Słowa napisał Adam Szewczyk. Ślązaczka Dulcissima Hoffmann ze zgromadzenia marianek jest kandydatką na ołtarze.
Pada, jest brzydka pogoda. Co zrobi mama Basińska? Zawiezie syna do szkoły. Co zrobi tata Basiński? Pozwoli dziecku "zginąć w deszczu".
"Jaki w tym heroizm? Odkomenderowała Najświętsza Pani do obsługi trędowatych, to i jestem, ot i cała parada".