Dziennikarze GN relacjonują wielkie uliczne jasełka. Czy jesteście na naszych fotografiach?
„Przyszliśmy tu do was z radosną nowiną/ Aby się pokłonić przed Bożą Dzieciną/ Przyszliśmy weseli, byście nas przyjęli/ Hej, kolęda, kolęda!” – woła grupa bezdomnych.
- Ludzie różnie patrzą na nasze dzieci. Nieraz komentują, że im nauka religii czy sakramenty święte nie są potrzebne. A przecież Pan Jezus w centrum stawiał właśnie dziecko – mówi s. Jolanta Radomyska SSpS, katechetka w Zespole Szkół Specjalnych w Raciborzu.
- Dziś życie jest jak wichura, kiedyś było spokojniej - mówi s. Antonina Kądziołka.
Są miejsca, gdzie o ekumenizmie się nie mówi, ale praktykuje się go zwyczajnie, na ulicy. I to nie tylko od święta, choć te są doskonałą okazją, żeby się lepiej poznać.
– Angażowanie się w działalność koła misyjnego bardzo dużo mi dało. Dzięki modlitwie i różnego rodzaju akcjom stałam się dużo wrażliwszym człowiekiem, widzącym potrzeby innych, który potrafi sięgać wzrokiem nawet do Afryki – mówi Małgorzata Witkowska ze Złakowa Kościelnego.
Katolicki Zespół Edukacyjny im. Świętej Rodziny obchodził święto patronalne szkoły.
Stypendyści fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” spotkali się w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Koszalinie. Był czas na rozmowy, składanie życzeń, dzielenie się opłatkiem i wspólną modlitwę. Spotkanie zakończyło się jasełkami przygotowanymi przez kleryków Wyższego Seminarium Duchownego. Zdjęcia: Justyna Steranka /GN
Budując przez kilka tygodni te domy, na nowo wznosili fundamenty swego życia.
Greckokatolicka parafia pw. Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy zorganizowała wspólną wieczerzę wigilijną. Były tradycyjne potrawy, jasełka, kolędowanie i wizyta św. Mikołaja.
Św. Urszula Ledóchowska - zakonnica. Nauczycielka. Poetka. Malarka. Wygnanka. Tułaczka.