Zmarł 70 lat temu. W czasie wojny wraz z parafianami uratował od poniewierki, a może i śmierci wiele dzieci wywiezionych ze stolicy po powstaniu warszawskim.
Ksiądz Andrzej Cieszkowski pracuje w miejscu, w którym krokodyle podsłuchują ludzi. Zaczyna tam brakować jednego pokolenia i dziadkowie stają się rodzicami, a w Święta Bożego Narodzenia nie ma wieczerzy wigilijnej.
W Skierniewicach przypominają o wstydzie, który powoli odchodzi do lamusa. Zwłaszcza w środkach społecznego przekazu.
Ciepły sweter, czapka, herbata z cukrem – niewiele potrzeba, żeby ci, którzy przychodzą po pomoc do punktu zbiórki darów, poczuli, że życie ma sens.
Żółta naszywka czasami uwiera. Bo łatwiej być anonimowym, niż całemu światu przypominać, że modlitwa ma moc.
Wspólny posiłek lub z powodu epidemii poczęstunek na wynos, modlitwa i rozmowa oraz paczki z żywnością i potrzebnymi artykułami złożą się na organizowane w całej Polsce wigilie dla osób ubogich i bezdomnych.
Potomek jednego z najsłynniejszych rodów książęcych, wykształcony architekt, wstąpił do dominikanów. Wybuch powstania zastał go na ulicach Warszawy. Został kapelanem pierwszego oddziału, który spotkał. Ojciec Michał Czartoryski jest jednym ze 108 błogosławionych męczenników II wojny światowej.
Z ks. dr. Piotrem Łabudą, moderatorem Diecezjalnego Studium Biblijnego i współorganizatorem Radiowo-Internetowego Studium Biblijnego rozmawia Joanna Sadowska.
Co robi kłapiący drewnianą paszczą zwierz w opowieści o Bożym Narodzeniu? Czemu wśród kolędników pojawia się diabeł i śmierć? Zwyczaj ludowego kolędowania i przebrania kolędników to przykład połączenia tradycji chrześcijańskiej i pogańskiej.
W rodowym herbie św. Karola Boromeusza widnieje wypisane złotem słowo humilitas, czyli pokora.