Głoszenie życia wiecznego nadaje moc chrześcijańskiemu przepowiadaniu. A my, kiedy słyszeliśmy po raz ostatni kazanie o życiu wiecznym? – pytał Papieża i członków Kurii Rzymskiej kard. Raniero Cantalamessa w drugim adwentowym rozważaniu.
Tak, wybieram Ciebie na mojego Pana i Zbawiciela. Postanawiam Tobie ufać.
Nie da się nakarmić samej ręki czy nogi. Dobro, które wyświadcza się ciału, dotyczy każdej komórki. I odwrotnie: każda krzywda i każde zło wpływają na wszystkie części ciała, w mniejszym lub większym stopniu.
Poza instytucjonalnymi ramami Kościoła nie rozciąga się jedynie „próżnia eklezjalna”.
Różnymi ścieżkami powołanie zawiodło ich za klasztorną furtę. Odkrywali je stopniowo, krok po kroku, albo dzięki błyskawicy, która oświetliła przyszłą drogę życia.
Nie istnieje już podstawowy Tomaszowy argument, jakim było dobro społeczności. Pozostaje zatem zakaz podstawowy: nie wolno zabijać.
Wierzymy mówimy wyznając wiarę podczas Mszy świętej. Nie indywidualnie. Każdy osobiście, ale razem.
(...) Jest oczywiste, że Ojcowie Kościoła a następnie wszyscy teologowie karmią się Listami św. Pawła i jego duchowością. W ten sposób pozostał on przez wieki, aż do dzisiaj, prawdziwym nauczycielem i apostołem narodów.
Bogu zależy na tym, by człowiek Go poznał. Zrozumiał. Doświadczył.
Skoro przyznajemy, iż jedyną potrzebną rzeczą jest to, co nadprzyrodzone, naturalne musi przed nim ustąpić. Trzeba odłożyć na bok naturalne standardy i cele, i osądzać oraz układać wszystko z nadprzyrodzonego punktu widzenia.
Święty Jan Chrzciciel de Rossi urodził się we włoskiej miejscowości Voltaggio 22 lutego 1698 roku.