Dokument ma stanowić kamień milowy w relacjach pomiędzy chrześcijaństwem i islamem.
Ledwie się zaczęła, już właściwie się kończy. Papież Franciszek odwiedził Zjednoczone Emiraty Arabskie. W moim odczuciu to bardzo ważne wydarzenie.
Rzecznik Watykanu zauważa, że w dialogu chrześcijańsko-muzułmańskim w Abu Zabi zrobiono milowy krok.
Zachwyty nad panującą w Emiratach tolerancją i otwartością przysłoniły fakt, że kraj ten jest współodpowiedzialny za katastrofalny kryzys humanitarny w Jemenie. A na co dzień relacje chrześcijańsko-muzułmańskie są tam dość chłodne.
Wskazuje zarazem na opatrznościową odwagę Franciszka i wielkiego imama Al-Azhar.
Podpisana w Emiratach Arabskich wspólna deklaracja Papieża i imama Al-Azhar jest wielką szansą dla chrześcijan na Bliskim Wschodzie – wskazują tamtejsi biskupi.
Franciszek zaapelował o pilną pomoc dla dzieci, które masowo umierają z głodu w Jemenie. Wskazał, że ich krzyk wznosi się przed oblicze Boga.
Należy kierować się w takie miejsca, gdzie nie ma katolików właśnie po to, by odkrywać perspektywy na przyszłość.
Witając się z dziennikarzami na pokładzie samolotu lecącego z Rzymu do stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich - Abu Zabi Ojciec Święty wyraził nadzieję, że będzie to dobra wizyta – informuje na łamach portalu vaticannews Andrea Tornielli.
O godz. 17.49 samolot Boeing 777 "Monte Argentario" włoskich linii lotniczych Alitalia z papieżem wylądował w Abu Zabi. Papież będzie tam przebywał w dniach 3-5 lutego br.
Postać wielka. Dlatego dajemy nie jeden, ale wybór wielu różnych o nim tekstów