Na marginesie adhortacji Franciszka "Żyje Chrystus, nasza nadzieja".
– Gdy mówimy o Panu Bogu, nie ma miejsca na tanie moralizatorstwo. Choć dobro i zło trzeba nazywać jasno – stwierdza ks. Radosław Chmieliński, który od 10 lat uczy w gimnazjach archidiecezji.
Krzysztof Ziemiec: Prawdę mówiąc, w życiu nadal pragnę najbardziej tego, czym się wówczas obroniłem.
Przez długi czas poszukiwał prawdy, pielgrzymując od jednej do drugiej szkoły tradycji filozofii greckiej.