Zabił policjanta. Od 23 lat odsiaduje dożywocie. Przegrał wszystko? Nie. Wszystko wygrał, bo odnalazł Boga. I głosi Ewangelię w więzieniu.
Mówią o nich, że porwali się z motyką na słońce, bo nie każdy potrafi wyruszyć ze słowem Bożym na Sunrise.
Podczas kazań, głoszonych przez niego w całej Italii, zbierały się tłumy wiernych.