Ala ma… klocki, książeczkę, dwa misie, basenik i zapasy mleka. Tak wyposażona dojedzie do Fatimy i Santiago de Compostela. W przyczepce rowerowej. Pedałować będą tata Wojtek i mama Ula.
Ksiądz Mateusz Dudkiewicz, nawet kiedy zakłada łyżwy, myśli o ogniu i lawie tego wulkanu. Ma nadzieję, że wybuchnie już w Niedzielę Palmową. A druga wymarzona erupcja nastąpi w Boże Ciało.
Pojechał do Indii, żeby przez pół roku żyć z trędowatymi.
Cystersi wybierali zwykle życie w samotności i ciszy. Ale odpowiadali też na potrzeby miejsca, w którym się pojawiali. Dlatego w podkrakowskiej Mogile mocno zaangażowali się w duszpasterstwo.
Jedna z legend wspomina, że gdy święty odprawiał mszę, podczas przeistoczenia wpadł do kielicha z winem wielki pająk.