Uchodźcy z Libii nie mają dokąd wracać
W Szuszy, tunezyjskim obozie dla libijskich uchodźców, mało kto myśli o powrocie do swojego kraju. Z ponad 120 tysięcznej grupy uciekinierów w obozach przejściowych, "na stałe", bez domu, pozostało kilka tysięcy czarnych Afrykanów, którzy przez lata budowali Libijczykom domy i autostrady, lub sprzątali po prostu ulice - powiedział PAP szef misji UNHCR w Szuszy Hovig Etyemezian.