Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Ambasador USA i trójka innych pracowników ambasady zginęli w następstwie ataku na konsulat amerykański w Bengazi na wschodzie Libii - podały w środę agencje. Powodem ataku był film obrażający proroka Mahometa.
Izraelski filmowiec mieszkający w Kalifornii ukrył się, gdy jego film, odebrany jako obraza proroka Mahometa, sprowokował ultrakonserwatywnych muzułmanów do ataków na placówki dyplomatyczne USA w Egipcie i Libii. W Benghazi w takim ataku zginął ambasador USA.
Watykan potępił w środę "prowokacje" wobec muzułmanów, które - jak podkreślono w komunikacie - przynoszą tragiczne rezultaty i pogłębiają napięcie oraz nienawiść. Oświadczenie wydano po ataku na konsulat USA w Libii, w którym zginął amerykański ambasador.
Twórcą szkalującego proroka Mahometa filmu "Innocence of Muslims" (Niewinność muzułmanów) okazał się niejaki Nakoula Basseley Nakoula, koptyjski chrześcijanin mieszkający w południowej Kalifornii - podała w czwartek agencja Associated Press.
Prorządowi demonstranci wdarli się w piątek w nocy Bengazi do siedziby islamistycznej milicji Ansar Al-Szaria z zamiarem wyrzucenia stamtąd bojowników. W starciach zginęły co najmniej 4 osoby, ok. 34 zostało rannych .
Chodzi o dwie siostry zakonne, które posługiwały w miejscowym szpitalu, i o księdza. Decyzja o ich wycofaniu zapadła po tym, jak w tym libijskim mieście zdecydowanie przybrały na sile akty przemocy i zaczęło dochodzić do masowych grabieży.
Przemiany w krajach Maghrebu okazały się bardziej złożone i bolesne, niż mogło się wydawać rok temu – stwierdzają z perspektywy minionych 12 miesięcy tamtejsi biskupi.
Dwie osoby zginęły, a dwie kolejne zostały ranne w zamachu na koptyjski kościół niedaleko Misraty na wschodzie Libii.
150 osób uczestniczyło w pogrzebach ofiar zamachu na wspólnotę koptyjską w Libii.
Czterech obcokrajowców aresztowano w Bengazi, we wschodniej części Libii, pod zarzutem, że są chrześcijańskimi misjonarzami wydającymi książki o tematyce religijnej - poinformowały w sobotę źródła w libijskich służbach bezpieczeństwa.
Historia pachnąca miłością. Ale dopiero na końcu. W Cascia siostry zatykały nosy.