Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Kolęda... Mój Boże, to kumulacja kontrastów. Zamożności i biedy, pobożności i spoganienia, piękna i brzydoty, ciszy i zamętu, dobra i zła, świętości i piekła...
Jednak jest ona pewnym wymiarem wspólnej odpowiedzialności za sprawy duszpasterskie i parafialne.
Chrześcijanie z Damaszku, przyjęci w Oławie przez polskie rodziny, zostali zaproszeni do nagrania kolędy dla radiowej "Trójki".
Kolęda jest okazją zobaczenia różnych problemów. Także demograficznych, statystycznych i społecznych.
Im dłużej jestem w parafii, tym dłużej trwają kolędowe rozmowy. A tematów cały wór
Księża po kolędzie: Wierni nie respektują wskazań moralnych Kościoła.
O czym rozmawiać się księdzem na kolędzie? Może o Mszach z udziałem dzieci i kazaniach?
Nikt mi wprost nie powiedział, że ślub nic nie daje – ani cywilny, ani kościelny. Ale chyba o to owym parom chodziło.
Mądrych mam parafian. Potrafią patrzyć na impresjonistyczny obraz i widzieć więcej niż barwne ciapki na płótnie. I spokój zachować. Mimo wszystko.
W poniedziałkową uroczystość Objawienia Pańskiego, nazywaną w polskiej tradycji świętem Trzech Króli, paulinów w klasztorze na Jasnej Górze odwiedzili kolędnicy. Wśród nich zwyczajowo byli młodzi bracia, którzy jeszcze nie złożyli wieczystych ślubów zakonnych.
Podczas kazań, głoszonych przez niego w całej Italii, zbierały się tłumy wiernych.