Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Do szukania "pełni" swojej wiary, wyzwolenia się z "sieci" codziennych frustracji i stanięcia po stronie Chrystusa - zachęcają młodych ludzi zakony i zgromadzenia zakonne, które podczas wakacji organizują wiele spotkań ewangelizacyjnych w całym kraju. W lipcu i sierpniu uczestniczą w nich tysiące młodzieży i studentów.
3 listopada 2011. Informacje Radia Watykańskiego.
8 listopada. Informacje Radia Watykańskiego.
9 stycznia. Informacje Radia Watykańskiego.
„Jest bardziej na luzie, niż myślałem”, „dużo modlitwy”, „klerycy są szczerzy i pracowici” – tak m.in. uczestnicy trwającego od wczoraj w kieleckim seminarium projektu powołaniowego „Zostań klerykiem na weekend” komentują pobyt w WSD. Trzydniowy projekt potrwa do niedzieli 22 stycznia.
Warto rozejrzeć się wokół siebie: jak często spotyka się ludzi szczęśliwych? Ludzi, którzy dziś wybraliby tak samo, jak przed laty? Ludzi, którzy zdecydowali się na konkretną drogę i widać, że się na niej spełniają?
Siostra Rose Mary studiowała muzykę, chciała jednak odwiedzić pewien klasztor. Podwiozła ją znajoma, jadąca na grób Elvisa. Ojciec Mario Ortega studiował komunikację. Swoją decyzją zaskoczył całą rodzinę
Dariusz jest urzędnikiem państwowym. Ma kolejne mieszkanie, samochód i mnóstwo pieniędzy. Mimo swoich 48 lat, chce zostawić wszystko i pójść drogą do kapłaństwa.
Nie chodzi o to, by było nas wielu, ale abyśmy byli całkowicie oddani Chrystusowi i służbie – podkreśla s. Anna Maria Pudełko z Instytutu Królowej Apostołów dla Powołań. Siostry z jej zgromadzenia poświęcają swoje życie „aby powołani odkryli Boże zaproszenie, odpowiedzieli na dar łaski i pozostali mu wierni”. W niedzielę 29 kwietnia w Kościele katolickim rozpoczyna się 49. Tydzień Modlitw o Powołania.
Tomek jest już studentem. O tym, że zastanawia się nad wstąpieniem do seminarium, długo nie mówił nikomu. Trochę obawiał się, jak zareaguje otoczenie. Nie był też pewien, czy potrafi być księdzem.
Można powiedzieć, że nabożeństwo do Matki Bożej Wspomożycielki sięga początków chrześcijaństwa.