Papież Franciszek w dokumencie na temat przejrzystości finansów zalecił pracownikom urzędów Watykanu złożenie deklaracji o tym, że nie byli karani lub objęci śledztwem w sprawie poważnych zarzutów. Zabronił przyjmowania prezentów o wartości ponad 40 euro.
Watykan opublikował w czwartek list apostolski Franciszka w formie motu proprio w sprawie "przejrzystości w zarządzaniu finansami publicznymi".
W dokumencie tym papież przywołał słowa z Ewangelii według Świętego Łukasza: "Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie".
Na mocy papieskiego rozporządzenia pracownicy wszystkich szczebli kierowniczych Stolicy Apostolskiej oraz pełniący funkcje administracyjne, prawne i kontrolne muszą podpisać deklarację stwierdzającą, że nie mają prawomocnych wyroków ani nie są sądzeni czy objęci śledztwem w sprawie korupcji, oszustw, terroryzmu, prania pieniędzy, wykorzystywania nieletnich, niepłacenia podatków.
Ponadto muszą zadeklarować, że nie mają oszczędności ani inwestycji w krajach o wysokim ryzyku prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu, w rajach podatkowych ani nie posiadają udziałów w firmach działających w sprzeczności z nauką społeczną Kościoła.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.