Przy odrobinie wiatru wody Zatoki Puckiej roją się od uprawiających sporty wodne
Przy odrobinie wiatru wody Zatoki Puckiej roją się od uprawiających sporty wodne
ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Kościół wychodzi zza murów

Brak komentarzy: 0

ks. Rafał Starkowicz; GN 28/2014 Gdańsk

publikacja 22.07.2014 05:30

– Ludzie, którzy w czasie urlopu znajdą czas dla Pana Boga, znajdą go jednocześnie dla siebie. Dopiero wówczas mogą prawdziwie odpocząć – mówi ks. Bogusław Kotewicz, proboszcz parafii w Jastarni i dziekan morski.

Fizyczne zmęczenie można odespać we własnym domu. Natomiast zmęczenie egzystencjalne musi przejść przez kościół, przez chwile skupienia, medytacji i wewnętrznego wyciszenia – dodaje ks. Kotewicz.

Od niemal wieku Mierzeja Helska i jej okolice stanowią swoistą mekkę turystów. Przed wojną, skuszone wyjątkowością miejsca, przybywały tu elity. Dziś przyjeżdżają zarówno spragnieni słońca i morskich kąpieli plażowicze, surferzy, którzy mogą znaleźć tu jedyne w swoim rodzaju miejsce do uprawiania wodnych sportów, jak i całe rodziny pragnące ciszy i spokoju. Ogromne rzesze gości stanowią wyzwanie dla pracujących w tym rejonie księży. W okresie od czerwca do niemal października ich parafie zwiększają kilkukrotnie liczbę wiernych.

Dopasowani do potrzeb

– Można pogodzić wypoczynek z modlitwą – mówi proboszcz. Kapłani nie zamykają się jednak tylko w murach kościoła. O godz. 17 odprawiają Mszę św. w plenerze, przy kaplicy św. Rozalii w Borze. Wczasowiczów w kościele można spotkać na wszystkich Mszach św. Przychodzą też na nabożeństwa i adoracje. Po wieczornej Eucharystii w piątek, zawsze następuje wystawienie Najświętszego Sakramentu. Wówczas także jest okazja do spowiedzi.

Kościół wychodzi zza murów

Rejs z modlitwą

Dodatkowe atrakcje czekają na turystów na morzu. Z rejsów kutrami korzystają tu nie tylko wędkarze. Właściciele kutra „Magdalena”, który „przekwalifikował się” na jednostkę spacerową, proponują turystom wycieczki, podczas których można spędzić miło czas na bałtyckich wodach, a także wiele dowiedzieć się o kulturze regionu. – Jego właściciele starają się przekazać coś z miejscowej kultury i tradycji. A ponieważ jest ona z gruntu chrześcijańska, to także okazja do ewangelizacji – opowiada proboszcz. Podczas rejsów znajdują czas na wspólne śpiewanie polskich i kaszubskich pieśni. Jest także czas na skupienie, kontemplację piękna i modlitwę.

Właściciele kutra, należą do kręgu Domowego Kościoła. Angażują się także w inne przedsięwzięcia. Przygotowują festyn ewangelizacyjny zarówno dla mieszkańców, jak i przybywających do Jastarni letników. Odbędzie się on w miejskim parku 26 lipca.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 1 z 2 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..