Od piątku do niedzieli w klasztorze Mniszek Klarysek od Wieczystej Adoracji w Ząbkowicach Śląskich odbywały się rekolekcje dla dziewcząt z nauką haftu.
By się utrzymać haftują i wypiekają hostie. Praca jest częścią ich codzienności. Zdarza się, że wymaga nietypowych umiejętności, nawet korzystania z piły łańcuchowej, gdy trzeba przyciąć drzewa. Siostry kontemplacyjne opowiadają o życiu za murami klauzury. „Robimy wszystko, by ocalić naszą modlitwę” – mówią w rozmowie z Papieskim Stowarzyszeniem Pomoc Kościołowi w Potrzebie, które wspiera je poprzez kampanię „Cicha i wierna obecność”.
Siostry służebniczki dębickie razem ze świeckimi stworzyły książkę zawierającą przepisy na 12 potraw na stół wigilijny.
W nowym telewizyjnym programie "Welon, fura i brawura" bierze udział m.in. s. Teresa Pawlak ZSAPU z Krakowa.
„Jesteśmy typowymi Małymi Siostrami Jezusa” – wypaliły Ewa i Mariola, gdy spotkałem je po raz pierwszy. „Bo jesteśmy niskie i jesteśmy siostrami!”. Ich historia nie zaczęła się sielankowo. Odbierający poród pijany lekarz wrzucił jedną z nich do kosza i nie zauważył, że ciąża była bliźniacza.
Trzydziestego pierwszego sierpnia 1944 roku pod gruzami własnego kościoła i klasztoru zginęły trzydzieści cztery benedyktynki sakramentki ze wspólnoty na Nowym Mieści. Co o nich wiadomo? Niewiele poza tym, że wcześniej ofiarowały swoje życie „aby Polska nie była taka czy inna, ale Chrystusowa”.
Historia tego zgromadzenia sięga czasów kolonialnych, gdy Półwysep Indochiński znajdował się pod protektoratem Francji. Do dziś siostry z wielkim powodzeniem prowadzą misję edukacyjną wśród ubogiej ludności Wietnamu.
Siostra Michaela Rak SJM porównuje modlitwę do wartkiego nurtu wody: – Kiedy czuję, że zamieniam się w mętne bagienko, tęsknię, by fale znów mnie uniosły.
U sióstr benedyktynek w Sierpcu można "nakarmić duszę" - wiedzą to ci, którzy uczestniczą u nich choćby w dniach skupienia, których stałym motywem przewodnim jest pokój. Dzięki "Mniszym ciasteczkom" - słodkim cegiełkom można wesprzeć remonty i dzieła, które prowadzą.