- Każda Koronka ratuje jedną duszę. Jakże więc się nie modlić! Poza tym tyle jest do zrobienia, więc dla każdego coś się znajdzie - mówią członkowie lubelskiej diakonii miłosierdzia Ruchu Światło-Życie.
Jeszcze jako kleryk założył oratorium dla młodzieży i kolegium dla biednych chłopców. Jak to zrobił nie zaniedbując studiów, pozostanie tajemnicą.