Zazwyczaj są adresatami charytatywnych działań Kościoła. Albo biernymi odbiorcami programów duszpasterskich. W rzeczywistości seniorzy tworzą żywą cząstkę Kościoła, a Bóg nie przestaje powoływać ich do wielkich rzeczy.
Mówiła o sobie: „jestem małym nic”. Śpiewała… unosząc się nad lipami. Żyła mimo poderżniętego gardła i przebitego na wylot serca.