Po ciężkiej chorobie zmarł 18 października w Wiedniu prawosławny metropolita Austrii Michał (Michail Staikos)
W maju br. metropolita Michał otrzymał najwyższe odznaczenie austriackie – Wielką Honorową Odznakę z Gwiazdą „Za zasługi dla Republiki Austrii”. Podczas uroczystości na wiedeńskim Hofburgu prezydent Heinz Fischer wyraził uznanie dla zasług metropolity w integrację prawosławia w Austrii i za ekumenizm.
Przez wiele lat metropolita Michał opowiadał się za rozszerzeniem Unii Europejskiej, która – o czym był przekonany – musi włączyć w swoje szeregi również kraje prawosławne Europy Wschodniej i Południowej. Uważał, że bez prawosławia i wspólnej ekumenicznej przyszłości Kościołów na Wschodzie i Zachodzie nie będzie można mówić o wspólnej Europie.
Napływ migrantów prawosławnych, zwłaszcza z byłej Jugosławii, ale także z Rumunii i Bułgarii, zwiększyły zadania duszpasterskie i aktywność austriackiego prawosławia, stawiając go jednocześnie przed nowymi wyzwaniami. We współpracy z innymi Kościołami prawosławnymi w tym kraju metropolita rozwijał naukę religii oraz duszpasterstwo chorych, więźniów i wojskowych. Wielkie nadzieje pokładał w istniejącej od jesieni ub. roku Konferencji Prawosławnych Biskupów Austrii.
Kard. Schönborn przypomniał, że głęboka przyjaźń łączyła metropolitę z kardynałem Franzem Königiem (1905-2004). Czuł się on „duchowym synem” dawnego arcybiskupa Wiednia.
Po przebytej przed rokiem ciężkiej operacji nowotworowej stan zdrowia hierarchy prawosławnego w ostatnim okresie się poprawił. Jeszcze tydzień temu był w Bratysławie, gdzie katolicki arcybiskup Stanislav Zvolenský przekazał mu relikwie św. Jana Jałmużnika, żyjącego w VII wieku patriarchy Aleksandrii. 14 października w ambasadzie Węgier w Wiedniu otrzymał honorowe obywatelstwo tego kraju, a dzień później odwiedził maryjne sanktuarium Mariazell, gdzie przez dłuższy czas modlił się w kaplicy poświęconej kardynałowi Königowi.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).