Proboszcz parafii Mniów k. Kielc, ks. Henryk Byszewski, złożył rezygnację z funkcji proboszczowskiej, która została przyjęta przez bp. Kazimierza Ryczana.
„Przyczyną konfliktu, który nasilił się od kilku miesięcy, są m.in. problemy administracyjne w zarządzaniu parafią, w tym cmentarzem” – ocenia ks. Dariusz Gącik, rzecznik kieleckiej kurii.
Zaostrzenie konfliktu w parafii św. Stanisława w Mniowie (dekanat łopuszański) w ostatnich miesiącach było sygnalizowanie w kurii – parafianie w sierpniu wystosowali pismo, podpisane przez ok. 400 osób, apelując w nim o usunięcie proboszcza.
Wśród zarzutów jest m.in. nałożenie na każdą rodzinę kwoty rocznej opłaty na remont kościoła, wprowadzanie wysokich opłat za śluby i pogrzeby oraz za wykonanie prac kamieniarskich na cmentarzu, aroganckie traktowanie parafian i brak woli porozumienia, a także zaniedbanie spraw duszpasterskich, szczególnie wobec młodzieży. Obrońcy proboszcza podkreślają z kolei jego zapobiegliwość, troskę o kościół i stan parafii, przy wyjątkowo skromnym standardzie życia. „Położył ponad wszelką wątpliwość duże zasługi w wyremontowanie zabytkowego kościoła i poprawienie stanu materialnego parafii” – ocenia ks. Dariusz Gącik.
16 września w kieleckiej kurii odbyło się spotkanie delegacji parafii z bp. Ryczanem i proboszczem z Mniowa. Biskup zaapelował do stron o powściągnięcie emocji i wskazał, zdaniem rzecznika Kurii - „polubowne możliwości rozwiązania konfliktu”. Parafianie nie byli jednak nadal zadowoleni z postawy proboszcza i sposobu wprowadzanych w parafii zmian.
W niedzielę 18 września zgromadzili się pod kościołem, żądając usunięcia proboszcza, założyli łańcuchy na ogrodzenie, postawili warty i przygotowali taczki. Nie odbyła się Msza św. w mniowskim kościele.
Wczoraj bp Ryczan przyjął rezygnację ks. Byszewskiego i ustanowił miejscowego wikariusza administratorem parafii do czasu powołania nowego proboszcza. Decyzję biskupa zakomunikował wiernym dziekan dekanatu.
Dotychczasowy proboszcz ma 66 lat, święcenia przyjął w 1970 r., funkcję proboszcza w Mniowie pełnił od 16 lat. Obecnie przebywa na miesięcznym urlopie.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).