Na znaczenie prawidłowo uformowanego sumienia dla życia publicznego, pracy naukowej, środowisk twórczych i życia gospodarczego wskazał papież spotykając się z przedstawicielami w Teatrze Narodowym w Zagrzebiu.
Ojca Świętego powitali: abp Želimir Puljić, przewodniczący komisji episkopatu ds. kultury oraz lekarz, dr Niko Zurak. Zwracając się do przedstawicieli wspólnot religijnych, instytucji politycznych, naukowych i kulturalnych, do środowisk artystycznego, gospodarczego i sportowego Benedykt XVI podkreślił znaczenie wymiaru różnorodności i budowania wspólnoty. – Religia jest bowiem czynnikiem pokoju i może pobudzać serce wyłącznie do otwierania się na pojednanie międzyosobowe i między narodami, zwłaszcza wtedy, gdy ich historia naznaczona jest aktami przemocy i zemsty – stwierdził, nawiązując do niełatwej przeszłości papież.
Centralnym tematem rozważania Ojca Świętego była kwestia sumienia. Przypomniał, że należy je postrzegać w odniesieniu do jego podstaw nadprzyrodzonych. Nie można go sprowadzać jedynie do podmiotu, gdyż w przeciwnym razie Zachodowi grozi nieuchronny kryzys, a Europie cofanie się. – Jeśli jednak sumienie odkrywane jest na nowo jako miejsce słuchania prawdy i dobra, jako miejsce odpowiedzialności przed Bogiem i braćmi w człowieczeństwie – które jest siłą przeciw wszelkiej dyktaturze – wówczas jest to nadzieja na przyszłość – zaznaczył Benedykt XVI.
Odnosząc się do nauki papież przypomniał znaczenie jej jedności, a za dobry przykład takiej postawy badawczej uznał urodzonego przed trzystu laty w Dubrowniku jezuitę, Ruđera Josipa Boškovicia – wybitnego fizyka, astronoma, matematyka, filozofa i poetę. Wyraził też nadzieję, że do tworzenia jedności między różnymi środowiskami kultury współczesnej przyczyni się założenie w Chorwacji Uniwersytetu Katolickiego.
Ojciec Święty podkreślił również wkład Kościoła w kształtowanie sumień. Praca ta rozpoczyna się w rodzinie, a następnie wspierana jest przez parafie, gdzie młodzi ludzie uczą się „logiki bezinteresowności”. Dochodzi ona później do głosu w każdym środowisku, „a raz przyjęta może się później odmieniać w bardziej złożonych środowiskach polityki i gospodarki, współpracując na rzecz polis, aby była przyjmująca i gościnna, a zarazem aby nie była pusta, fałszywie neutralna, ale aby była bogata w treści ludzkie, z mocną warstwą etyczną” –stwierdził papież. Jednocześnie zaznaczył, że do aktywnego działania w tych środowiskach powołani są wierni świeccy, by bronić życia i rodziny, wolności religijnej i wychowania.
Wystąpienia były przeplatane tworami muzyki klasycznej, granymi przez zespoły kameralne. Na zakończenie do Benedykta XVI podeszło kilkunastu reprezentantów środowisk obecnych na spotkaniu, m.in. metropolita zagrzebsko-lublański Jovan (Pavlović) z Serbskiego Kościoła Prawosławnego. Z każdym Ojciec Święty przez chwilę rozmawiał, po czym udzielił wszystkim błogosławieństwa.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).