Kenijczycy przeżywają dziś szczególne święto państwowe – dzień dla sadzenia drzew. To część szerokiej akcji rządowej, w ramach której w ciągu dekady ma zostać zasadzonych 15 mld drzew. W piątkowym oświadczeniu Episkopat Kenii pochwalił tę inicjatywę i zachęcał wiernych do zaangażowania się w nią.
W ramach wspomnianej akcji rząd udostępnia za darmo sadzonki, które mają znaleźć się w wyznaczonych miejscach publicznych. Zachęca też obywateli do kupienia i posadzenia co najmniej dwóch drzew w ich posiadłościach. Ten wysiłek ma na celu przeciwdziałanie wylesianiu, które postępuje w Kenii bardzo szybko.
Lokalni biskupi podkreślili, że ta szczególna akcja rządu wpisuje się w wezwanie Papieża zawarte w encyklice Laudato si’. „Wzywamy chrześcijan i wszystkich Kenijczyków, aby w pełni zaangażowali się w tę inicjatywę i wyszli, aby sadzić drzewa przy ich domach, kościołach, szkołach i w wioskach” – napisali hierarchowie. Jednocześnie wskazali na kolejne wyzwania środowiskowe domagające się działań: zaśmiecanie terenu, erozję gleby, zanieczyszczenie rzek. „Troska o środowisko jest częścią naszej odpowiedzialności jako dzieci Bożych i chrześcijan” – zaznaczyli biskupi.
Przy okazji pochwalili też wysiłek rządu w celu upowszechnienia dostępu do służby medycznej. Wyrazili jednak obawy wobec planowanej reformy Narodowego Funduszu Ubezpieczenia Zdrowotnego. Jak przypomnieli, ta państwowa instytucja jest winna Katolickim Szpitalom Misyjnym 1 mld szylingów kenijskich (ponad 27 mln zł.). „Powinien zostać przedstawiony jasny plan spłaty tych zaległości” – podkreślili hierarchowie, wskazując, że środki te są potrzebne, by szpitale mogły nadal oferować ludziom leczenie.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.