W Jerozolimie podczas porannej niedzielnej liturgii dwóch mężczyzn wdarło się do prawosławnej świątyni i napadło fizycznie na obecnego abp. Joachima oraz księży. „Ten atak na kościół Grobu Dziewicy Maryi (…) jest ohydną zbrodnią terrorystyczną, której nie można w żadnym wypadku usprawiedliwić” – mówi oświadczenie miejscowego patriarchatu.
Tekst dodaje, że podobne wydarzenia skierowane przeciw chrześcijanom oraz ich miejscom kultu „stały się już prawie codziennością”.
Zgodnie z relacjami świadków, jak podała agencja AFP, sprawcy nosili żydowski ubiór religijny – jeden miał na sobie jarmułkę, a drugi cyces. Przed uczynieniem większych szkód powstrzymali ich wierni uczestniczący w liturgii. Później napastników przekazano izraelskim służbom.
Przeczytaj: Dzieci i kobiety zabite w kolejnych atakach w DR Konga
Atak na kościół budzi tym większy niepokój, że dokonano go w czasie Wielkiego Postu, a okresy większych świąt często są związane w Ziemi Świętej ze wzrostem przemocy przeciw zgromadzonym wówczas wiernym. Wskazuje się również na fakt, iż w ostatnich miesiącach doszło do większej ilości napaści na chrześcijańskie oraz muzułmańskie miejsca kultu czy nawet cmentarze.
Niedawne napięcia w miejscowym społeczeństwie, skutkujące protestami przeciw postanowieniom rządowym w odniesieniu do systemu sądownictwa, a także nabierające na sile starcia Izraelczyków z Palestyńczykami stanowią smutny kontekst całego wydarzenia. W związku z tym różne obecne w Ziemi Świętej Kościoły wzywają do znalezienia pokojowych rozwiązań konfliktów, a także do wsparcia i ochrony wiernych. Prawosławny Patriarchat Jerozolimy w swoim ostatnim oświadczeniu domaga się opartej na prawie wyraźnej reakcji na ataki na jakiekolwiek miejsca kultu.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.