Wenezuelę opuściło jak dotąd ponad 5,5 mln osób.
W związku z trwającym od 2018 r. kryzysem w Wenezueli już ponad 80 proc. mieszkańców tego kraju potrzebuje wsparcia. Puste pułki w sklepach, brak dostępu do wody i prądu, zapaść służby zdrowia i systemu edukacji – to brutalna codzienność Wenezuelczyków. Wielu z nich głoduje, na co szczególnie narażone są dzieci. Już 3 mln nieletnich w tym kraju potrzebuje pilnej pomocy humanitarnej.
Wenezuelę opuściło jak dotąd ponad 5,5 mln osób. Migranci szukają wsparcia głównie w sąsiednich państwach. Najwięcej z nich, bo ponad 1,7 mln przebywa w Kolumbii. Mimo, że szukają lepszego życia, często narażeni są tam na takie same problemy, jak w swoim kraju. Jednym z nich jest głód. „I to właśnie do tych najbardziej potrzebujących rodzin docieramy z naszą «Paczką dla Wenezueli»” – mówi Katarzyna Matej z biura prasowego Caritas Polska.
„Trwa właśnie trzecia edycja naszego programu «Paczka dla Wenezueli», który realizujemy w Kolumbii. Paczki przekazujemy w północnej części kraju, gdzie dociera duża liczba migrantów z Wenezueli. W tym roku rozszerzyliśmy naszą pomoc na Bogotę. Paczka o wartości 150 zł pozwala na wyżywienie jednej rodziny przez tydzień. Zawiera podstawowe produkty takie jak: mąka, ryż, kasza, olej i kawa, ale też i środki higieniczne, na które często brakuje pieniędzy w domowych budżetach naszych beneficjentów. W tej edycji paczki pomoc trafi do 11 tys. osób. Większość rodzin, którym pomagamy, to rodziny wielodzietne, osoby starsze i samotne, takie, które mają niestabilne źródło utrzymania i często mogą sobie pozwolić tylko na jeden pełnowartościowy posiłek dziennie. Paczka jest ważna nie tylko dlatego, że dostarcza im potrzebną żywność, ale też odciąża domowe budżety, pozwalając opłacić niezbędne rachunki, np. czynsz.“
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.