Oświadczenie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski należy odczytywać jako pierwszy krok po apelu papieża Franciszka do władz krajów europejskich w kwestii pomocy migrantom – powiedział KAI ks. Leszek Gęsiak. Rzecznik Episkopatu dodał, że w najbliższym czasie będą podejmowane dalsze kroki.
Rzecznik Episkopatu pytany, czy w ślad za apelem Papieża do rządów (w tym także do polskiego), Episkopat zwróci się po raz kolejny do władz o możliwość zorganizowania przez Kościół korytarzy humanitarnych dla wybranych uchodźców, odpowiedział, że w tej kwestii stanowisko Episkopatu pozostaje niezmienne od kilku lat. „Oświadczenie Rady Stałej jest bezpośrednią odpowiedzią na dzisiejszy apel Papieża. Jest ono bardzo jasne i bardzo konkretnie mówi o tym, że Kościół chce pomagać uchodźcom, oczywiście w zgodzie z tym na co pozwalają przepisy państwowe” – powiedział ks. Gęsiak. Dodał, że „ten apel i deklaracja padły dzisiaj, natomiast z pewnością biskupi podejmą dalsze konkretne działania w tym zakresie”.
Wyjaśnił ponadto, że „pomoc uchodźcom ze strony Kościoła w Polsce, o jaką zaapelował dziś papież Franciszek jest możliwa, ale w jakiej formie ona będzie prowadzona zależy od obu stron, także od rządu. Dialog w tym temacie jest potrzebny, a będzie możliwy w sytuacji, kiedy obie strony będą na to gotowe i jeśli spełnione zostaną określone możliwości prawne, na co jako Kościół nie mamy wpływu”.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.