Od Blachnickiego do Blachnickiego - na rowerach z "Gościa" do Krościenka

Napisz, za co chcesz podziękować księdzu Franciszkowi. Nie spotkałeś go osobiście? Nie szkodzi! Jego duch obecny jest we wszystkich dziełach, które zainicjował, w jego książkach i konferencjach. W komentarzu do wydarzenia napisz, co dobrego w Twoim życiu wydarzyło się dzięki Ojcu. Możesz napisać długie świadectwo albo tylko jedno zdanie. Jeśli chcesz, możesz dołączyć zdjęcie.
Wszystkie podziękowania, które znajdą się w komentarzach, będziemy kopiować i umieszczać na specjalnym blogu. Po 24 marca, czyli setnej rocznicy urodzin Ojca, wydrukujemy wszystkie Wasze podziękowania i dostarczymy do Krościenka, gdzie znajduje się jego grób.

Challenge!
Jeśli do 24 marca na naszym blogu uzbiera się 100 podziękowań, redaktorzy gosc.pl zawiozą księgę do Krościenka jadąc na rowerach spod redakcji Gościa Niedzielnego 

Taką propozycję rzuciliśmy Wam dokładnie w Środę Popielcową. Nie od dziś wiemy, że na naszych Czytelników możemy liczyć - i tym razem nie zawiedliście! Ostatecznie na BLOGU zebrało się 198 wpisów. Były krótkie zdania i długie wspomnienia. Pisali młodzi, którzy dopiero zaczynają przygodę z oazą, małżonkowie z Domowego Kościoła i ci, którzy mieli szczęście spotkać ks. Franciszka na żywo. O wspomnieniowych opowieściach pisaliśmy TUTAJ.

Dziś przyszła pora na wypełnienie złożonej obietnicy. Wczesnym rankiem trzech śmiałków - dwóch Piotrów i Jan - spotkało się w redakcji "Gościa Niedzielnego", gdzie ze ściany spogląda na nas ks. Franciszek. Przed nimi do pokonania ponad 180 km, częściowo górzystego terenu. W trasie będą modlić się w intencji tych wszystkich, którzy złożyli swoje podziękowania Ojcu Franciszkowi. Późnym popołudniem planują dotrzeć do Krościenka, gdzie na grobie ks. Franciszka Blachnickiego złożą księgę z podziękowaniami. Wyprawę relacjonować będziemy w mediach społecznościowych "Gościa Niedzielnego" - bądźcie z nami na FACEBOOKU, INSTAGRAMIE I TWITTERZE!

Na następnej stronie prezentujemy fragmenty podziękowań, które nadesłali nasi czytelnicy.