Do Świątyni Opatrzności Bożej 12 września zostanie przywieziona kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, od 65 lat peregrynująca po polskich parafiach.
Przez sześć lat po polskich diecezjach pielgrzymowały tylko ramy obrazu, które wywoływały w wiernych ogromne emocje. W 1972 r., za zgodą prymasa Wyszyńskiego, obraz potajemnie wykradł z Jasnej Góry ks. Józef Wójcik, wówczas wikariusz parafii w Radomiu, wraz z pomocą dwóch zakonnic. Na trasę peregrynacji wizerunek wrócił 18 czerwca 1972 r. i "wędrował" po Polsce nieprzerwanie do 1980 roku. Pierwsze ogólnopolskie nawiedzenie trwało 23 lata i zakończyło się uroczyście 12 października 1980 roku. Kolejna peregrynacja rozpoczęła się kilka dni później z okazji 600-lecia Jasnej Góry. Podobnie jak za pierwszym razem rozpoczęła się w obecności prymasa Wyszyńskiego od Warszawy.
Niedługo przed śmiercią prymasa kopia jasnogórskiej ikony nawiedziła Dom Arcybiskupów Warszawskich. Przywieziono ją specjalnie 19 maja 1981 r., aby umierający kard. Wyszyński mógł się przy niej pomodlić.
– Obraz został zaniesiony do pokoju księdza kardynała, bo on już nie miał siły wstać, aby pójść do kaplicy – wspomina Anna Rastawicka. Prymas modlił się wtedy: "Dziękuję Ci, Matko, że jeszcze raz przyszłaś do mnie. Byłaś zawsze dla mnie największą Łaską, Światłem, Nadzieją i programem mojego życia".
Kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej towarzyszyła 31 maja 1981 r. uroczystościom pogrzebowym prymasa Polski na ówczesnym pl. Zwycięstwa w Warszawie. Umieszczono ją u stóp krzyża z I pielgrzymki Jana Pawła II do Polski.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).