Abp Henryk Hoser odszedł do domu Ojca.
Trudno napisać: „Zmarł arcybiskup Henryk Hoser”. Trudno przyjąć czas przeszły, by w zaledwie kilku zdaniach nakreślić zupełnie niezwykłe życie niezwykłego człowieka. Mądrego kapłana, oddanego ludziom misjonarza, erudyty, osoby ciepłej i otwartej, a umiejącej stać na straży nauczania moralnego Kościoła. I wyjątkowego hierarchy, którego dorobek i wielkość będziemy dopiero zgłębiać. I którego w pełni zaczniemy zapewne doceniać dopiero teraz, stopniowo i wielopłaszczyznowo.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).