Polacy uzbierali dla Sudanu Płd. pół miliona euro

Klęska głodu panująca w tym kraju, to obecnie największa na świecie katastrofa humanitarna.

Reklama

Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie donosi, że chrześcijańskie dzieci w tamtejszych obozach dla uchodźców musiały odmówić islamskie modlitwy zanim otrzymały racje żywnościowe. Niektóre dziewczynki były zmuszane do prostytucji za jedzenie. O tym jak wygląda dziś sytuacja w Sudanie Południowym, mówi dyrektor polskiej sekcji organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie, ks. Waldemar .

"Kilka lat temu byłem w Ugandzie, na granicy z Sudanem Płd. Odwiedziłem tamtejszą szkołę. Zadałem tamtejszemu biskupowi pytanie: dlaczego te dzieci są takie smutne? Biskup wyjaśnił, że wiele z nich zastępuje rodziców młodszemu rodzeństwu. Dziewczynki musiały się prostytuować za kilogram cukru czy mąki, aby zdobyć jakiekolwiek pożywienie dla swojego rodzeństwa. Sytuacja w obozach dla uchodźców jest bardzo ciężka. To, co ci ludzie przeżyli, nie da się opisać, jak bardzo znęcali się nad osobami tej samej narodowości tylko dlatego, że są wyznawcami innej religii – podkreślił ks. Cisło. - Stąd też podjęliśmy decyzję, że przy zaistniałych warunkach, jak wcześniej klęska suszy, teraz klęska powodzi, brak czystej wody do picia, musimy im pomóc. Ten Dzień Solidarności z Sudanem Płd. miał za zadanie wspomóc materialnie tamtejszą społeczność chrześcijańską. Aktualnie przekazaliśmy pół miliona euro na tę pomoc humanitarną: żywnościową i gospodarczą".

Portal Vatican News donosi dziś także, że prezydent Sudanu Południowego Salva Kiir i były przywódca rebeliantów Riek Machar, zgodzili się na utworzenie rządu jedności. Zapewnili, że stanie się to nawet wówczas, jeżeli nie zdołają rozwiązać wszystkich dzielących ich różnic przed terminem utworzenia tymczasowego gabinetu.

O pokój od dawna apelował Papież Fraciszek, który gościł obu polityków w kwietniu w Domu Świętej Marty. To właśnie przed nimi upadł na kolana i ucałował ich buty błagając o powstrzymanie wojny. „Będę niestrudzenie powtarzać, że pokój jest możliwy. Ale ten wielki dar Boży wymaga jednocześnie zaangażowania ludzi odpowiedzialnych za swój naród” – mówił wówczas Ojciec Święty.

Pragnienie Papieża teraz ma szansę się spełnić. Prezydent i lider opozycji podpisali w zeszłym roku porozumienie pokojowe, a teraz obiecali stworzyć tymczasowy rząd jedności. „Jeżeli nie uzgodnimy wszystkich kwestii, rząd będzie miał charakter przejściowy, ale będzie. Już po jego powstaniu będziemy starali się porozumieć w sprawie różnic” – powiedział prezydent Sudanu Południowego podczas konferencji prasowej z udziałem byłego przywódcy rebeliantów. „Zawieszenie broni będzie nadal trwało. Nikt z nas nie chce powrotu wojny” – dodał.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama