Czy Polskę tak jak niektóre kraje Europy Zachodniej, dotyka postępująca sekularyzacja oraz w jakim kierunku zmierza religijność polskiego społeczeństwa - zastanawiali się uczestnicy debaty „Koniec Kościoła w Polsce?”, zorganizowanej we wtorek w Warszawie przez "Teologię Polityczną".
Debata „Koniec Kościoła w Polsce?” została zorganizowana na kanwie najnowszej książki dyrektor CBOS prof. Mirosławy Grabowskiej „Bóg a sprawa polska”.
Paneliści zastanawiali się, czy przewidywania teorii sekularyzacji, zgodnie z którą religijność zamiera wraz z wzrostem dobrobytu, potwierdzają się w Polsce oraz czy jesteśmy świadkami „końca katolickiej Polski".
Pytania te postawiono przede wszystkim prof. Mirosławie Grabowskiej, autorce książki „Bóg a sprawa polska. Poza granicami teorii sekularyzacji”, będącej zestawieniem wieloletnich badań nad kondycją wiary religijnej Polaków i próbą jej socjologicznej interpretacji.
Prof. Grabowska przypomniała, że teoria sekularyzacji wyrosła z Oświecenia i późniejszych nurtów ewolucjonistycznych w naukach społecznych. Stała się częścią szerzej pojmowanej teorii modernizacji, wedle której społeczeństwa rozwijają się od nienowoczesnych poprzez nowoczesne aż do postnowoczesnych, a składową tego procesu jest postępująca świeckość. Ta ostatnia miała się rozwijać we wszystkich społeczeństwach jednakowo. W miarę rozwoju społeczeństw religia miała się stać im niepotrzebna.
Ten scenariusz jednak, zdaniem prof. Grabowskiej, w wielu społeczeństwach, w tym w Polsce, nie sprawdził się, choć tendencje sekularyzacyjne są zauważalne. Religia jest nadal ważnym ogniwem życia społecznego, ale widać, że w niektórych grupach wiekowych, zwłaszcza wśród młodszych pokoleń, traci na znaczeniu – jednak nie na rzecz agresywnego ateizmu, a raczej oddając pole obojętności religijnej.
Praktyki religijne spadają najszybciej w dużych miastach i wśród młodych ludzi. Nieuczęszczających na Msze św. jest już niemal tyle samo, co praktykujących regularnie. Ten trend rozwija się także na płaszczyźnie relacji wewnątrzrodzinnych: rodzice coraz rzadziej wymagają od swoich dzieci, by chodziły do kościoła, stawiając wobec nich inne obowiązki, jak nauka i dom. Posyłają jeszcze dzieci do pierwszej komunii, ale już sakrament bierzmowania jest dla wielu młodych momentem pożegnania się z Kościołem.
Innym widocznym zjawiskiem sekularyzacji młodego pokolenia Polaków jest frekwencja na lekcjach religii. Ta systematycznie spada. Dziś ogółem chodzi na nią ok. 70 proc. uczniów, a w dużych miastach jedynie 50 proc.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.