Umiłowane dziecko Boga

– Potrzebujemy chwil modlitewnego wyciszenia przed Panem Jezusem, ponieważ właśnie w ciszy jesteśmy w stanie usłyszeć zarówno głos Chrystusa, jak i swego serca – mówi arcybiskup Wiktor Skworc, przewodniczący Komisji Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski.

Właściwie nawet z tym odniesieniem do sakramentów i ograniczeniem roli świeckich trudno się zgodzić, bo przecież mamy świeckich animatorów, którzy przygotowują młodzież do bierzmowania, mamy takich, którzy towarzyszą narzeczonym przed zawarciem małżeństwa, mamy nadzwyczajnych szafarzy…

Właśnie. A do tego nieustannie powtarza się, że każdy jest wezwany do dawania świadectwa. W przypadku świeckich ma to jeszcze głębszy wymiar, bo dotrą tam, gdzie kapłan nie dotrze. W przestrzeń im właściwą.

Niesakramentalni również? Często żyją bez ślubu kościelnego, ponieważ związani są przeszkodą węzła małżeńskiego, a pragnienie uczestnictwa w życiu Kościoła jest u nich głębokie. Z drugiej strony to trochę w oczach niektórych podejrzane – „żyjesz w grzechu, to siedź cicho”…

To jest temat rzeka, ale nie wolno w ten sposób nawet pomyśleć. Współpraca z łaską Bożą zawsze przynosi owoce. Jeśli człowiek przyjmuje łaskę, to ona zawsze przyniesie owoc. Może to być owoc zaangażowania w Kościele w różnych formach, jest ich przecież tak wiele. Nie chodzi o akcyjność, chodzi o odpowiedź na Boże wezwanie w takiej sytuacji, w jakiej na skutek okoliczności życiowych, często niezależnych ode mnie, się znalazłem… Wszyscy wierzący w tym „działaniu w mocy Ducha” mają prawo i obowiązek uczestniczyć.

Starsi i chorzy również? Można im towarzyszyć, to jasne. Ale czy mają jakąś swoją specyficzną, szczególną rolę? Czyta nas wiele osób starszych, schorowanych, często samotnych…

Oczywiście. Kościół jest komunią. To musi się stawać bardzo konkretne. Włączenie w krwiobieg Kościoła człowieka schorowanego czy starszego również. Taki człowiek ma możliwość ze swojego cierpienia uczynić tworzywo ewangelizacyjne. Patrząc w duchu wiary, a przede wszystkim w duchu samego Chrystusa, Jego aktywność na świecie była bardzo ważna, ale… zbawczy był krzyż.

Powróćmy do programu duszpasterskiego. Dla duchownych może stanowić on pomoc i inspirację. Jakie, zdaniem Księdza Arcybiskupa, jako Przewodniczącego Komisji Duszpasterskiego KEP, są najważniejsze wyzwania duszpasterskie Kościoła w Polsce w 2019 roku?

Ojciec Święty Franciszek w najnowszej adhortacji o powołaniu do świętości w świecie współczesnym zachęca każdego z nas, abyśmy codziennie pytali Ducha Świętego, czego Jezus oczekuje od nas w każdej chwili naszego życia i w każdej decyzji, którą musimy podjąć. Jestem przekonany, że duszpasterzom i osobom zaangażowanym we wspólnotach parafialnych, ruchach i stowarzyszeniach winny być bardzo bliskie intuicje obecnego papieża, wyprowadzane z kolejnych rzymskich synodów: dzieło ewangelizacji i pastoralnego nawrócenia, wsparcie narzeczonych, małżonków i rodzin, pomoc osobom żyjącym na peryferiach ludzkiej egzystencji oraz duszpasterstwo młodych. Moim zdaniem poważnym wezwaniem duszpasterskim jest również zaangażowanie polityczno-społeczne Kościoła, zawsze na fundamencie katolickiej nauki społecznej, a wiec troska o dobro wspólne, pokój i ład społeczny.

A jak w te bieżące wyzwania wpisuje się tegoroczny program duszpasterski Kościoła w Polsce? Jak w ogóle wygląda praca Komisji Duszpasterstwa, która takie wytyczne przygotowuje?

Od dwóch lat Komisja Duszpasterstwa KEP, po konsultacjach z duszpasterzami i wiernymi świeckimi, proponuje zestaw tematycznych zeszytów z materiałami do wykorzystania w planowaniu diecezjalnego programu duszpasterskiego i do codziennej pracy parafialnej. Są to m.in. myśli do coniedzielnych i świątecznych homilii, scenariusze nabożeństw, np. dziękczynnego za sakrament bierzmowania, na Dzień Chorego w parafii czy nowenna przed Zesłaniem Ducha Świętego. Przygotowaliśmy także konspekty tematycznych katechez dla członków parafialnych rad duszpasterskich i rodziców kandydatów do bierzmowania. Inspirujący jest zawsze zeszyt teologiczny. To wszystko ma jeden cel: pomóc. Przede wszystkim duszpasterzom, ale nie tylko.

Rok 2019, podobnie jak rok ubiegły, też ma swoje znamiona historyczne. 40 lat temu Jan Paweł II na placu Zwycięstwa w Warszawie zawołał: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi”. To wołanie jest wciąż aktualne? Nasz Kościół i społeczeństwo nadal potrzebują duchowej odnowy?

Oczywiście. Od czasu wypowiedzenia tych słów przez Jana Pawła II minęły dziesięciolecia; nastąpiła wymiana pokoleniowa. Ale wiary i duchowych doświadczeń nie da się przekazać w testamencie jak majątku. Trzeba więc to papieskie wołanie aktualizować, pamiętając przy tym, że nie jest to wezwanie do bierności i bezczynności, że oto Duchu Święty przybędzie i wszystko spektakularnie zorganizuje i za nas posprząta. Ponadto nawrócenie w rozumieniu chrześcijańskim jest drogą, duchowym procesem, dziełem niedokończonym, do którego przyłoży ostatecznie rękę miłosierny Bóg. Rzeczywistość, w której żyjemy, nie jest już wyłącznie biało-czarna. Mieni się wieloma odcieniami szarości. Nazywamy ją pluralistyczną, niejednorodną. Nieraz w konsekwencji jej przyjęcia tracimy punkty odniesienia i moralny azymut. O tym, że potrzebujemy wewnętrznej przemiany, świadczyły przed świętami Bożego Narodzenia kolejki wiernych do konfesjonałów. Obraz ten rodzi we mnie nadzieję!

Aż tak różowo chyba jednak nie jest? Statystyczny wierny ma czasem problem z wyborem tego, co słuszne. Trochę się zapomina… albo trochę za bardzo wpatrzony jest w ziemię, w to, co materialne, po prostu w towar…

Mówi ksiądz o duchowej amnezji i materializmie praktycznym. Nie pamiętamy spotkań z Duchem Świętym w sakramentach chrześcijańskiego wtajemniczenia – od chrztu poczynając, poprzez bierzmowanie, aż do Eucharystii, która jest również spotkaniem z Duchem Świętym. On jest Duchem przemiany, jedności, pokoju i misji. Przede wszystkim przywołuje Jezusa, aktualizuje Jego obecność. Dlatego wskazałbym na Mszę św. jako dostępny dla każdego czas i miejsce spotkania z Duchem Świętym, i tę szczególną formę pobożności, jaką jest adoracja Najświętszego Sakramentu. Nie mam wątpliwości, że potrzebujemy chwil modlitewnego wyciszenia przed Panem Jezusem, ponieważ właśnie w ciszy jesteśmy w stanie usłyszeć zarówno głos Chrystusa, jak i swego serca. Przypominają mi się słowa papieża Benedykta XVI, który podczas jednaj z audiencji stwierdził, że miarą naszej świętości jest to, jak wiele jest w naszym życiu z Chrystusa, oraz na ile, mocą Ducha Świętego, kształtujemy nasze życie na podobieństwo Jego życia.

Nie wszyscy na co dzień mają czas, by zajść na adorację…

Wszyscy żyjemy w kulturze „nie mam czasu”, dlatego warto przypomnieć krótką formę modlitwy – zwaną aktem strzelistym, wołanie: Veni Sancte Spiritus – przybądź, Duchu Święty! Potwierdzeniem skuteczności tej formy są słowa naszego Zbawiciela: „Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą” ( Łk 11,5). A przy okazji: ci, którzy się modlą, stwierdzają, że mają więcej czasu.

A co z młodzieżą, która przystępuje do sakramentu bierzmowania? Młodzi często żywią przekonanie, że jest on co najwyżej niezbędnym warunkiem do zawarciu ślubu. Dlatego są jeszcze w Kościele. Zwykle jednak do czasu. Co zrobić, by po przyjęciu bierzmowania pozostali? Jak ich zatrzymać?

To fakt, że świadomość sakramentalnych skutków wśród wiernych, w tym młodych, jest zróżnicowana. Nie wyprowadzajmy jednak zbyt uogólnionych wniosków – i to wyłącznie o zabarwieniu negatywnym. Prawdziwa religijność bazuje na prawie wyboru. Nam pozostaje nieustanny trud chrześcijańskiej formacji człowieka i świadectwo wiary. Myślę, że dzisiaj nie ma już jednej metody na pracę wychowawczo-duszpasterską z ludźmi młodymi. Są jednak pewne elementy niezmienne: młodzież świetnie wyczuwa, kto ma dla niej czas i jest autentyczny w swym człowieczeństwie i relacji do Chrystusa; wyczuwa, kto wyklucza, a kto przygarnia…

Czyli wracamy do początku – chodzi o to, by usłyszeć: „Tyś jest mój Syn umiłowany”?

Tak. I oby dzięki naszemu wysiłkowi jak najwięcej ludzi miało tę możliwość.

Abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki, przewodniczący Komisji Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11