Nie sposób mieszkać na Śląsku i nie odwiedzić czasem grobu św. Jadwigi w jej trzebnickim sanktuarium. Chwile modlitwy u stóp sarkofagu są niezastąpione, ale może warto poszukać jej śladów także dalej, poza murami bazyliki?
Już w najbliższym otoczeniu czeka na nas Muzeum Kultu św. Jadwigi albo... „kamienna przygoda”. Chodzi o tzw. Dużą Ścieżkę św. Jadwigi, wyznaczoną przez siedem „kamieni medytacji”, przypominających cnoty świętej.
Ścieżka, poprowadzona malowniczą trasą po trzebnickich wzgórzach, tworzy 7-kilometrową pętlę. Drogę otwiera kamień z napisem „wiara” na placu przed bazyliką. Kolejny, przy placu pielgrzymkowym, powie o nadziei, a kamień na dziedzińcu klasztoru boromeuszek – o miłości i miłosierdziu. Dalej możemy albo ruszyć wzdłuż klasztornych murów, albo dłuższą trasą, przez Kocią Górę. Czwarty kamień, z hasłem „sprawiedliwość”, znajdziemy przy średniowiecznej rotundzie w „miejscu pięciu stołów”, gdzie Jadwiga zajmowała się ludźmi potrzebującymi pomocy; piąty, mówiący o „skromności i prostocie”, przy pustelni w Lesie Bukowym (przy kościele pw. Czternastu Świętych Wspomożycieli). Droga biegnie następnie do kaplicy św. Jadwigi przy ul. Wrocławskiej na tzw. Kaplicznym Wzgórzu (kamień przypominający o męstwie). Do ostatniego kamienia, z napisem „roztropność”, dotrzemy ulicami miasta pod kościół śś. Ap. Piotra i Pawła.
Miejsc związanych w jakiś sposób ze świętą jest na Dolnym Śląsku wiele. Można wspomnieć choćby o miejscowości Wleń w okolicach Jeleniej Góry, z ruinami zamku należącego niegdyś do Henryka Brodatego, w którym księżna miała bywać; kaplicę św. Jadwigi w Brzegu (Opolskim) przy zamku Piastów Śląskich. – Piastowie byli dumni z faktu, że ich ród związany jest z księżną – mówi ks. prof. A. Kiełbasa. Kaplicę ufundował książę brzesko-legnicki Ludwik, który w 1353 r. wydał tzw. Codex zwany Brzeskim lub Ostrowskim, zawierający oprócz tekstu 61 rycin ilustrujących życie św. Jadwigi. Został on przetłumaczony na język polski i wydany w 1993 r. pod tytułem „Żywot św. Jadwigi Śląskiej. Legenda większa”.
Postać księżnej wyjaśnia takie zagadki, jak np. pytanie o ul. Ducha Świętego w pobliżu Hali Targowej we Wrocławiu. Skąd taka nazwa? Od dawnego Szpitala Ducha Świętego, który ufundował Henryk Brodaty na prośbę Jadwigi. Na Śląsku księżna zostawiła swe ślady niemal na każdym rogu ulicy.
Na zdjęciu: Współczesna św. Jadwiga w otoczeniu dworu tuż przed uroczystością odsłonięcia pierwszego kamienia medytacyjnego na Dużej Ścieżce św. Jadwigi w 2007 r. Fot. Ewelina Walasek
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.