Wiarą jest upodobnieniem się do Chrystusa Usprawiedliwieni dzięki jedności z Chrystusem

(...) W jedności z Chrystusem, w wierze, która tworzy miłość, zrealizowane jest całe Prawo. Stajemy się sprawiedliwi wstępując w jedność z Chrystusem, który jest miłością.

Przeciwko tym kulturowym naciskom, które zagrażały nie tylko tożsamości Izraela, ale również wierze w jedynego Boga i w Jego obietnice, należało stworzyć mur rozróżnienia, tarczę obrony, chroniącą cenne dziedzictwo wiary; mur taki polegał właśnie na przepisach i nakazach żydowskich. Paweł, który wpoił sobie te przepisy właśnie w celu obrony daru Boga, dziedzictwa wiary w jedynego Boga, widział zagrożenie dla tej tożsamości w wolności chrześcijan: dlatego ich prześladował. W momencie swego spotkania ze Zmartwychwstałym zrozumiał, że wraz ze zmartwychwstaniem Chrystusa sytuacja uległa radykalnej zmianie. Z Chrystusem, Bóg Izraela, jedyny prawdziwy Bóg, stawał się Bogiem wszystkich narodów. Mur – jak powiada w Liście do Efezjan – między Izraelem i poganami nie był już konieczny: to Chrystus chroni nas przez politeizmem i wszystkimi jego odchyleniami; to Chrystus jednoczy nas z i w jedynym Bogu; to Chrystus gwarantuje naszą prawdziwą tożsamość w odmienności kultur. Mur nie jest już konieczny, naszą wspólną tożsamością w odmienności kultur jest Chrystus, i to On czyni nas sprawiedliwymi. Bycie sprawiedliwym to po prostu bycie z Chrystusem i w Chrystusie. A to wystarcza. Nie są potrzebne inne przepisy. Dlatego wyrażenie Lutra „sola fide” jest prawdziwe, o ile nie sprzeciwia się wierze w miłosierdzie, w miłość. Wiarą jest wpatrywanie się w Chrystusa, zawierzenie się Chrystusowi, przylgnięcie do Chrystusa, upodobnienie się do Chrystusa, do Jego życia. A formą, życiem Chrystusa jest miłość; wierzyć zatem to upodobniać się do Chrystusa i wchodzić w Jego miłość. Dlatego św. Paweł, w Liście do Galatów, w którym przede wszystkim rozwinął swoją doktrynę o usprawiedliwieniu, mówi o wierze, która działa poprzez miłość (por. Ga 5, 14).

Paweł wie, że w dwojakiej miłości Boga i bliźniego obecne jest i wypełnione całe Prawo. I tak w jedności z Chrystusem, w wierze, która tworzy miłość, zrealizowane jest całe Prawo. Stajemy się sprawiedliwi wstępując w jedność z Chrystusem, który jest miłością. To samo zobaczymy w Ewangelii przyszłej niedzieli, uroczystości Chrystusa Króla. To Ewangelia o sędzi, którego jedynym kryterium jest miłość. Tym, o co prosi, jest tylko to: czy odwiedziłeś Mnie, kiedy byłem chory? Kiedy byłem w więzieniu? Czy dałeś Mi jeść, kiedy byłem głodny, czy przyodziałeś Mnie, kiedy byłem nagi? I tak o sprawiedliwości decyduje miłość. I tak, na zakończenie tej Ewangelii, możemy niemal powiedzieć: tylko miłość, tylko miłosierdzie. Nie ma jednak sprzeczności między tą Ewangelią i św. Pawłem. To ta sam wizja, wizja, według której jedność z Chrystusem, wiara w Chrystusa stwarza miłość. Miłość zaś to realizacja jedności z Chrystusem. Tak, w zjednoczeniu z Nim, jesteśmy sprawiedliwy, i w żaden inny sposób.

Na koniec możemy jedynie prosić Pana, by pomógł nam wierzyć. Wierzyć prawdziwie; w ten sposób wiara staje się życiem, jednością z Chrystusem, przemianą naszego życia. I tak, przemienieni przez Jego miłość, przez miłość Boga i bliźniego, możemy być rzeczywiście sprawiedliwi w oczach Boga.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11