Chcesz zrozumieć Pismo Święte? Słowo, które Bóg do ciebie kieruje? Przyjedź do Pieniężna.
Zgromadzenie Słowa Bożego. Już sama pełna nazwa werbistów wskazuje na charyzmat ich działania. – Jesteśmy zgromadzeniem stworzonym dla misji, ale wszędzie, gdzie jesteśmy, staramy się upowszechniać słowo Boże. Poza tym – powiedzmy sobie szczerze – w dzisiejszych czasach kraje od dawna chrześcijańskie również wymagają działalności misyjnej – mówi ks. Jan Bocian SVD.
Uczestnikom było „za krótko”
W 2014 r. ks. Bocian został koordynatorem Apostolatu Biblijnego Polskiej Prowincji Zgromadzenia Słowa Bożego. – Religia jest często pojmowana jako pewna tradycja, a to już stanowi zagrożenie. Należy upowszechniać Biblię jako główne źródło naszej wiary zarówno wśród ludzi wierzących, jak i wśród tych, którzy byli wychowani w kulturze chrześcijańskiej, ale w pewnym momencie ją zatracili – uważa werbista. Wpadł na pomysł zorganizowania letnich kursów biblijnych. Razem z dr Danutą Radziszewską-Szczepaniak, wykładowcą filozofii, stworzyli formułę biblijno-filozoficznych spotkań.
– Konkretny życiowy problem rozpatrujemy z punktu widzenia objawienia Bożego, jak i przyrodzonego rozumu ludzkiego – tłumaczy ks. Bocian. Kursy odbywają się w każde wakacje w seminarium werbistów w Pieniężnie.
Początkowo miały formę weekendową. – Uczestnicy zwrócili nam jednak uwagę, że weekend to za mało i warto wydłużyć te kursy na cały tydzień, gdzie przeznaczymy niedzielę także na trochę luźniejsze zajęcia, jak wyjazd w ciekawe miejsce. Kursy trwają więc od czwartku do środy, a niektórzy i tak twierdzą, że to za krótko – mówi z uśmiechem ks. Jan. W każdym takim biblijno-filozoficznym spotkaniu bierze udział ok. 20 osób. Zaproszeni do udziału i dyskusji są wierzący, wątpiący, przedstawiciele innych religii, niewierzący. Warunek jest tylko jeden – pełnoletniość.
Oprócz wakacyjnych spotkań werbiści zapraszają również na utrzymanego w tej samej, biblijno-filozoficznej, formule sylwestra. Warto również zwrócić uwagę na serię wydawniczą „Pastoralne materiały Apostolatu Biblijnego”; są to książki o tematyce biblijnej, ale nie naukowe, a skierowane do zwykłego, niekoniecznie wykształconego teologicznie czytelnika.
Czasem trzeba wstrząsu
Ksiądz Bocian wskazuje, że ludzie w dzisiejszych czasach są tak skoncentrowani na życiu doczesnym, że rzeczywistość duchowa wydaje się im mało realna. – Nawet jeśli ktoś wierzy w Boga, to On wydaje się daleki. W wielu ludziach tkwi deistyczny obraz: Bóg kiedyś stworzył świat, ale już za bardzo w niego nie ingeruje. Pytają, dlaczego Bóg nie działa w ich życiu, dlaczego nie dostrzegają Jego obecności. Ta wizja wielu osobom zasłania rzeczywistość duchową, która wydaje się niepociągająca czy, bardzo materialnie patrząc, nieopłacalna – mówi werbista. Dodaje, że bardzo często człowiek potrzebuje jakiegoś szczególnego przeżycia, wstrząsu – nawet drastycznego – by zwrócić wreszcie uwagę na rzeczywistość duchową.
Przyznaje, że w świecie nie jest łatwo zauważyć działanie Boga w codzienności. – To trudność dla wielu osób, dlatego wiara przycicha i trzeba ją ożywiać. Na naszych kursach pokazujemy m.in. symbolikę zawartą na kartach Pisma Świętego. Starożytni posługiwali się symbolami w całkowicie inny sposób niż my. Trzeba dotrzeć do mentalności ówczesnych ludzi, zrozumieć ich pojmowanie, a wówczas człowiekowi – również wątpiącemu – częstokroć otwierają się oczy i zaczyna inaczej patrzeć na Biblię i swoje życie – podkreśla ks. Bocian.
Ksiądz Jan prowadzi obecnie zapisy na biblijno-filozoficznego sylwestra, którego tematem rozważań będzie przyjaźń. Zapisywać można się mejlowo: janbocian@op.pl. Warunkiem uczestnictwa jest ukończenie 18 lat.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.