Zakończył się Mercy Festival, który od 18 lipca gromadził setki młodych w bazylice Mariackiej, a 22 lipca przeniósł się na Rynek Główny.
W bogatym programie znalazły się m.in. niezapomniane koncerty polskich zespołów chrześcijańskich - m.in. New Life’m, Exodus 15 czy niemaGOtu. Były również wspaniałe świadectwa, rekolekcje i ewangelizacja. Do młodych ze sceny ustawionej na Rynku Głównym przemawiali m.in. bp Grzegorz Ryś, o. Adam Szustak OP i o. Tomasz Nowak OP.
Dominikanie wygłosili również rekolekcje podczas pierwszej części festiwalu w bazylice Mariackiej - miały one przygotować młodych do dobrego przeżycia Światowych Dni Młodzieży. Każdego dnia pomagali im zrozumieć, co Pan Bóg chce przekazać w odczytywanych na Mszy św. fragmentach Pisma Świętego. - Pierwszego dnia Pan Bóg obiecał nam, że będzie więcej niż się spodziewamy. Wczoraj zapewnił, że będzie inaczej niż myślimy, a to wszystko po to, żeby nam dzisiaj powiedzieć, że to wszystko będzie owocniejsze. Więcej, inaczej, owocniej - w skrócie: "WIO" - zauważył o. Szustak.
Rekolekcjoniści tłumaczyli też, że Pan Bóg chce dać nam znacznie więcej niż to, o co prosimy. Zauważyli również, że działając w czasie Światowych Dni Młodzieży, odmieni nasze serca, a w centrum postawi drugiego człowieka, którego mamy przyjąć, kochać i okazywać mu miłosierdzie.
- Jedną z najważniejszych rzeczy, które mają się tu dokonać, jest to, że mamy zobaczyć inaczej tych, których znamy, i tych, których nie znamy. Jeżeli nie wyjdziemy z tego spotkania z większą miłością, to lepiej jedźmy do domu od razu - podkreślił o. Szustak.
Dominikanie przekonywali również, że w czasie Światowych Dni Młodzieży Pan Bóg jeszcze mocniej chce obdarzyć nas swoją łaską. Aby jednak owoce tej łaski były jeszcze większe, nie możemy pozwolić, by coś w tym czasie odciągnęło nas od Niego. Przestrzegali jednak, że mogą to być zarówno z pozoru dobre rzeczy, takie jak nadmierne skupienie się na zabawie, poświęcenie całego czasu innym osobom, które nas zafascynują, a nawet zbytnie skupianie się na wykonywaniu - również pobożnych - czynności. Choć mogą do tego doprowadzić także złe rzeczy, jak zranienia czy zamknięcie się na wspólnotę.
Według rekolekcjonistów, w czasie Światowych Dni Młodzieży bardzo ważna jest również gotowość do wejścia z Panem Bogiem w bliską relację, którą można porównać do związku między kobietą i mężczyzną. - Inaczej może się okazać, że Światowe Dni Młodzieży będą po prostu fantastyczną randką z Panem Bogiem, ale jeśli nie przekształci się to w kolejną randkę, to nie będzie z tego związku - porównywał o. Szustak.
Dominikanie tłumaczyli również, że Pan Bóg jest cały czas obecny w naszym życiu oraz że nic specjalnego nie musi się wydarzyć, byśmy Go spotkali. - Jeśli Bóg jest obecny przy tobie, to nawet śmierci nie zauważysz. Wszystkie przeciwności są do pokonania i wszystko da się przetrwać. Jedyne, czego potrzebujemy, to żeby On z nami był. Dobra wiadomość jest taka, że Jego imię brzmi: "Jestem" - przypomniał o. Szustak.
Z kolei o. Nowak zastanawiał się, czy młodzi mają w sobie taką wolność, by klęknąć u stóp Jezusa i oddać Mu wszystko, co posiadają - tak, jak Maria, która namaściła stopy Jezusa drogim olejkiem. - Jeżeli nie, to może być tak, że nawet jeśli nosisz do Niego innych, to sam nie doświadczasz miłości. Być może przyniosłeś już wielu paralityków, ale Bóg nie dotknął twojego serca - tłumaczył o. Nowak, odwołując się z kolei do historii paralityka z Kafarnaum z Ewangelii według św. Marka. - Czy warto ten czas tracić, aby tak pomagać, by samemu nie stać się wolnym i by nie doświadczyć bliskości z Jezusem? - dopytywał.
W czasie Mercy Festival uczestnicy mogli również wziąć udział w wymianie modlitewnej, zatytułowanej "Prayer Exchange". Polega ona na tym, że wrzucając do koszyka swoją intencję, jednocześnie należy wyciągnąć prośbę innej osoby, za którą następnie trzeba się modlić. Swoją intencję do specjalnego koszyka wrzucił nawet kard. Stanisław Dziwisz.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.