- Wszystko gotowe na przyjęcie młodych, odliczamy czas do spotkania z nimi - mówi ks. Artur Tomczak.
W trzech rejonach diecezji, w których zamieszkają młodzi uczestnicy ŚDM trwają gorączkowe przygotowania do przyjęcia gości przede wszystkim z Czech, Niemiec, Hiszpanii, Bahrajnu, Argentyny i USA. Możliwe, że będziemy mieli także Kameruńczyków, pomagamy im załatwić wizy, sami nie dali rady a bardzo chcą przyjechać - dodaje Anna Lutz ze sztabu diecezjalnego ŚDM. - Poza tym przez chwilę była szansa, że dojada do nas mieszkańcy Hong-Kongu, jednak ostatecznie odwołali swój przyjazd - dorzuca.
16 lipca w rejonie dzierżoniowskim odbyło się spotkanie informujące z gospodarzami, którzy przyjmą Hiszpanów i Argentyńczyków pod swój dach. Będą oni mieszkać w Bielawie, w Pieszycach. - Natomiast osiemnastu Bahrajczyków zamieszka w Piławie Górnej - mówi Anna Lutz a potem sięga po zawiniątko. - Wsród gości z Bahrajnu właśnie mamy najmłodszego uczestnika ŚDM w naszej diecezji a kto wie może i w ogóle. Przyjedzie ze swoimi rodzicami i ma 17 miesięcy. Już zgłosili się wolontariusze, którzy chcą małego niańczyć a w zestawie pielgrzyma malec otrzyma... eśdeemowy śliniaczek - uśmiecha się i pokazuje pamiątkowy gadżet.
Gospodarze boją się trochę o sposób porozumiewania się z gośćmi. Ale na pomoc ma przyjść młodsze pokolenie, które język angielski zna w sposób dostateczny, żeby się komunikować z gośćmi. Poza tym w specjalnym słowniczku dla gospodarzy zestawiono podstawowe zwroty i słowa po angielsku, niemiecku, francusku, hiszpańsku i po włosku. Wybrane zwroty dotyczą przede wszystkim zdrowia oraz podstawowych sytuacji grzecznościowych. - Trochę łapą, trochę papą, ale się dogadamy - komentują bielawianie.
- Parafianie pytają przede wszystkim o godziny spotkań i transport, martwi ich także dieta, szczególnie że mamy zgłoszonych dwóch wegetarian - mówi ks. Artur Tomczak odpowiedzialny za ŚDM w rejonie dzierżoniowskim. - Naszym przypominam, żeby za bardzo gości nie rozpieszczać, bo jeszcze nam zostaną - dodaje humorystycznie.
W diecezji zamieszka 600 cudzoziemców, którzy wybrali sobie za miejsce zakwaterowania trzy rejony: kłodzki, ząbkowicki i dzierżoniowski.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).