Watykański sąd pierwszej instancji orzekł karę wydalenia go ze stanu duchownego.
Trybunał pierwszej instancji przy Kongregacji Nauki Wiary orzekł wobec byłego nuncjusza w Republice Dominikańskiej abp Józefa Wesołowskiego karne wydalenie ze stanu duchownego - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Jednocześnie dodano, że obecnie ma on dwa miesiące na złożenie odwołania. Natomiast postępowanie karne w organach Państwa Watykańskiego rozpocznie się, z chwilą kiedy orzeczenie Trybunału Kongregacji Nauki Wiary będzie miało charakter ostateczny.
Wyjaśniono, że dotychczas abp Wesłowski cieszył się względną swobodą poruszania się. Biorąc jednak pod uwagę ogłoszony obecnie wyrok podjęte zostaną wobec byłego nuncjusza środki stosowne do powagi przypadku.
W sprawach karnych abp Józefowi Wesołowskiemu grozi w procesie karnym od 8-20 lat więzienia – tak wynika z opublikowanego 11 lipca ub. roku motu proprio papieża Franciszka nt. jurysdykcji watykańskich organów sądowniczych.
Karanie takich przestępstw przewiduje artykuł 11 opublikowanych tego dnia zmian i uzupełnień w dotychczasowym kodeksie karnym Państwa Watykańskiego. Postanowiono w nim, że każdy, kto utrzymuje osobę w stanie ciągłej uległości, zmuszając ją do świadczenia pracy lub relacji seksualnych, do żebrania czy też świadczeń polegających na wykorzystywaniu, podlega karze pozbawienia wolności od ośmiu do dwudziestu lat.
Wspomniane motu proprio papieża Franciszka przewiduje, że Trybunał Państwa Watykańskiego jest kompetentny w przypadku przestępstw, których dopuścili się m.in. nuncjusze.
Jak wiadomo postępowanie karne wobec abp Wesołowskiego rozpocznie się z chwilą uprawomocnienia się orzeczenia Trybunału Kongregacji Nauki Wiary.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.