W Papui-Nowej Gwinei zamordowano katolickiego kapłana i towarzyszącego mu świeckiego szafarza Komunii świętej. Stało się to 4 maja, lecz wiadomość została podana dopiero dzisiaj.
Ks. Gerry Maria Inau, wyświęcony zaledwie 9 miesięcy temu, oraz szafarz Benedict pełnili posługę duszpasterską na terenie diecezji Bereina. Okoliczności ich śmierci nie są jeszcze wyjaśnione. Ks. Giorgio Licini PIME z biura prasowego tamtejszej konferencji episkopatu zaznaczył, że mogli oni stać się ofiarą konfliktu plemiennego, który od kilku lat trwa w dolinie Kunimaipa.
Ks. Casmiro Kito MSC, kolega kursowy z seminarium ks. Inau, podkreśla, że był on gorliwym księdzem o wielkiej wierze. - Nie rozstawał się z różańcem i dlatego przyjął drugie imię Maria. Miał wiele serca dla ludzi i służył im z miłością - powiedział duchowny.
Od początku 2014 r. na świecie zabito już 8 kapłanów katolickich, po jednym w: Republice Środkowoafrykańskiej, USA, Wenezueli, Nikaragui, Kanadzie, Papui-Nowej Gwinei, Syrii i we Włoszech.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.