Watykan wyraził wolę kontynuowania wymiany opinii, zwłaszcza w zakresie ochrony ludzi dotkniętych skutkami konfliktów zbrojnych, a także zacieśnieniem relacji z Międzynarodowym Komitetem Czerwonego Krzyża ICRC.
Tak czytamy w specjalnym oświadczeniu, które biuro tej organizacji w Genewie wydało po wczorajszej audiencji papieskiej dla jej przewodniczącego Petera Maurera.
„To spotkanie potwierdziło, że relacje między Międzynarodowym Komitetem Czerwonego Krzyża i Kościołem katolickim zintensyfikowały się i poszerzyły w ostatnich latach – powiedział Maurer. – Jest to konsekwencją wyraźnego postępu w kluczowych sprawach oraz zobowiązania do wspierania większej współpracy między Kościołem katolickim, ICRC oraz Międzynarodowym Ruchem Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca”.
Rozmowy Papieża i przewodniczącego ICRC dotyczyły także sytuacji humanitarnej w pewnych miejscach świata, zwłaszcza tam, gdzie organizacja ta prowadzi szeroko zakrojoną działalność pomocową. Są to przede wszystkim takie kraje, jak Syria, Irak czy Kolumbia. Poruszono również kwestie związane z pomocą ludziom emigrującym i przetrzymywanym w obozach dla uchodźców.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.