GPS na życie i śmierć

Siła gregorianki, pieniądze dla księdza i kontakty ze zmarłymi – o tym mówi ks. Krzysztof Ora.

Reklama

A co z pieniędzmi składane przy okazji zamawiania intencji mszalnej?

Przypomnijmy, że pieniądze, jakie przekazujemy kapłanowi za Mszę św., którą sprawował w intencji np. kogoś z naszych zmarłych, nie są ceną, jaką trzeba zapłacić za sakrament. Nie ma odpowiedzi na pytanie: ile kosztuje Msza św.? Eucharystia jest bezcenna. Natomiast kwota, jaką przekazujemy księdzu, to nasz dar, to nasze podziękowanie za jego modlitwę, to także w jakimś sensie nasze uczestniczenie w wydarzeniu tej konkretnej Mszy św. Dodajmy, że w większości wypadków jest tak, że to stypendia (ofiary) mszalne stanowią źródło codziennego utrzymania duchownego. Brak pieniędzy nie powinien być jednak przeszkodą do tego, by prosić księdza o Mszę św. w intencji, na której mi bardzo zależy.

W naszej księgarni diecezjalnej są książki o niezwykłych relacjach z duszami czyśćcowymi – to naprawdę jest możliwe?

Od razu chcę powiedzieć, że choć relacje z duszami czyścowymi to doświadczenie jak najbardziej realne, to jednak niepospolite. Byli i są ludzie, którzy dzielą się swoimi przeżyciami w kontakcie z duszami czyścowymi. Te relacje dotyczą pomocy, jakiej oczekują przebywający w czyśćcu od nas, żyjących. Tak było w przypadku choćby św. Faustyny. W „Dzienniczku” odnotowuje swoje spotkania ze zmarłymi siostrami, które proszą ją o modlitwę. Nie należy traktować tego rodzaju doświadczeń jak scen z filmu grozy. Myślę, że świadomość, iż są spisane świadectwa relacji z duszami czyścowymi, może być bardzo mobilizująca do modlitwy za zmarłych. My naprawdę możemy im pomóc.

Tylko katolicy wierzą w czyściec?

Czyściec jest przedmiotem wiary wyłącznie u katolików. Nie usłyszymy o czyśćcu od braci prawosławnych i protestantów. Nasze wiara w istnienie czyśćca będącego procesem ostatecznego oczyszczenia z grzechów, jakiego Bóg dokonuje w tych wszystkich, którzy zeszli z tego świata i jeszcze takiego oczyszczenia potrzebują ma swoje uzasadnienie biblijne (Mt 5,25n; Mt 18,34n) i wynika z tradycji Kościoła związanej już z początkami chrześcijaństwa.

Masz jakiś sposób na swoje życie, żeby spokojnie umierać i nie tylko nie bać się piekła, ale i w czyśćcu nie spędzić zbyt wiele wieczności?

Pan Jezus dał sposób na życie wieczne. Kiedyś ktoś Go zapytał w podobny sposób: co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne? Powiedział: zachowuj przykazania. Potem dodał: sprzedaj wszystko, co masz, i pójdź za Mną. To ostatnie polecenie jest kluczowe. Idź za Jezusem. Naśladuj Go. On Cię poprowadzi. To jest GPS ustawiony na niebo.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama