O wciąż rosnącej liczbie głodnych uczniów w szkołach, roli charytatywnych organizacji pozarządowych, a także odwadze zabierania głosu przez katolików w debacie publicznej mówił niedawno katolicki prymas Anglii i Walii
Abp Vincent Nichols wypowiedział się na te tematy podczas konferencji o działalności społecznej Kościoła. Debatę zorganizowała tamtejsza Caritas Social Action Network (CSAN).
„Struktura nie zabezpieczająca tym, którzy nie mogą pracować, podstawowych potrzeb, jak jedzenie czy schronienie, nie jest warta, by nazywać ją organizacją pomocy społecznej” – podkreślił abp Nichols. Zwracając się bezpośrednio do działaczy Caritas Social Action Network (CSAN) powiedział: „Wasza praca jest praktycznym wyrazem istotnej misji Kościoła, tak mocno wyrażonej przez Papieża Franciszka – być Kościołem ubogim i dla ubogich”. Hierarcha podkreślił także ich rolę w debacie publicznej. Zauważył, że są ważnym głosem Kościoła, i to głosem na rzecz ubogich.
„Nie możemy być przemądrzałymi chrześcijanami, którzy wypowiadają twierdzenia teologiczne, jakby pili herbatkę. Nie! Musimy stać się chrześcijanami odważnymi i wyjść na poszukiwanie tych, którzy są prawdziwym ciałem Chrystusa – wzywał Prymas Anglii i Walii. – Ci, którzy są głodni, bezdomni lub w więzieniu, mają w sobie coś z Chrystusa i mogą to dać nam. Przez nich Jezus puka do drzwi naszych serc, do drzwi człowieczeństwa”. Abp Nichols podkreślił, że Jezus pragnie nas tym samym wyzwolić z egoizmu i samozadowolenia.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).