Benedykt XVI wystosował za pośrednictwem sekretarza stanu przesłanie do uczestników pielgrzymki z okazji 5-lecia motu proprio Summorum Pontificum, którym Papież umożliwił swobodne korzystanie z przedsoborowej liturgii.
Pielgrzymka odbyła się w dniach 1-3 listopada. Do Rzymu przybyło ponad 2 tys. tradycjonalistów, w tym również lefebryści. 3 listopada Mszę św. w dawnym rycie odprawił dla nich w bazylice watykańskiej kard. Antonio Cañizares Llovera, prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. W ten sposób, jak zaznaczył, chciał pokazać, że sięganie do przedsoborowych rytów jest czymś normalnym, co pogłębia rozumienie liturgii. Kard. Cañizares zastrzegł jednak, że wierni uczestniczący w tego rodzaju liturgiach nie mogą ignorować soborowej konstytucji Sacrcosanctum concilium. Dotyczy ona bowiem nie tylko reformy liturgicznej, ale ukazuje również prawdziwego ducha liturgii.
Podobne słowa czytamy również w papieskim przesłaniu. „Ważne jest zachowanie skarbów, które wyrosły z wiary i modlitwy Kościoła, z uznaniem należnego im miejsca” – pisze kard. Bertone, zaznaczając jednak, że należy też uznać wartość i świętość formy zwyczajnej rytu rzymskiego, czyli liturgii posoborowej. „Ogłaszając Rok Wiary w 50. rocznicę Soboru Watykańskiego II Ojciec Święty wzywa wszystkich wiernych, aby w sposób szczególny dali wyraz jedności w wierze. W ten sposób staną się oni skutecznymi twórcami nowej ewangelizacji” – napisał watykański sekretarz stanu do pielgrzymów, którzy przybyli do Rzymu z okazji 5-lecia motu proprio Summorum Pontificum.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.