„Decydujący czynnik”. Pod takim tytułem L’Osservatore Romano zamieszcza obszerny wywiad z nowym prefektem Kongregacji Nauki Wiary, abp. Gerhardem Ludwigiem Müllerem.
Ten niemiecki teolog, dotychczasowy biskup Ratyzbony, dobrze zna tę dykasterię. Przez ostatnich pięć lat był jej członkiem. Należał też długo do pracującej przy niej Międzynarodowej Komisji Teologicznej. Zapytany o rolę, jaką ma dziś pełnić powierzona mu kongregacja, abp Müller wskazał na potrzebę ukazywania pozytywnej mocy wiary, jej znaczenia dla ożywiania nadziei i przezwyciężania konfliktów. Ułatwianie rozumienia wiary nazwał właśnie „decydującym czynnikiem”.
Nowy szef watykańskiej dykasterii przypomniał, że Kościół jest przede wszystkim wspólnotą wiary. „Wiara objawiona to zatem najważniejsze dobro, które mamy przekazywać, głosić i strzec – zauważył abp Müller. – Kongregacja Nauki Wiary jest więc odpowiedzialna za to, co dotyczy całego Kościoła do głębi: wiary, która prowadzi nas do zbawienia oraz do komunii z Bogiem i między nami”.
Nowy prefekt uważa, że Paweł VI, zmieniając krótko przed zakończeniem Soboru nazwę dawnego Świętego Oficjum na Kongregację Nauki Wiary, pragnął wysunąć na pierwszy plan aspekt pozytywny. Dykasteria ta „ma przede wszystkim promować wiarę i czynić ją zrozumiałą – podkreślił abp Müller.
– To jest czynnik decydujący. Do tego dochodzi fakt, że wiary trzeba bronić przed błędami i deprecjacją. Jedno z wielkich zadań tej kongregacji i w ogóle Kościoła widzę w tym, że mamy odkrywać i na nowo ukazywać jasno wiarę jako moc pozytywną, siłę nadziei i potencjał, by przezwyciężać konflikty i napięcia, spotykając się nadal we wspólnym wyznawaniu Boga w Trójcy Jedynego” – dodał nowy prefekt Kongregacji Nauki Wiary.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.