Tradycyjna Wspólnota Anglikańska jest wdzięczna Benedyktowi XVI za konstytucję apostolską Anglicanorum coetibus. Zdecydowała się jednak nie skorzystać z papieskiej propozycji – czytamy w oświadczeniu kolegium biskupów tejże wspólnoty, które obradowało w tym tygodniu w Johannesburgu w RPA.
Nie będziemy się spieszyć z przejściem do Kościoła katolickiego, pozostaniemy anglikanami – piszą biskupi. Zmienili oni również swego zwierzchnika. Abp. Johna Hepwortha z Australii zastąpił abp Samuel Prakash z Indii.
Dotychczasowy zwierzchnik wspólnoty, który nalegał na szybkie zjednoczenie z Kościołem katolickim, to postać przez niektórych postrzegana jako kontrowersyjna. Jest on bowiem byłym księdzem katolickim, który przeszedł do anglikanów po tym, jak był molestowany w seminarium i jako młody kapłan. Zapewnił on jednak, że nie czuje żalu do swych braci biskupów, gdyż i tak za kilka tygodni chciał się podać do dymisji ze względu na wiek. Zaznaczył przy tym, że w wielu parafiach anglikańskich tradycjonalistów istnieje silne pragnienie pojednania z Papieżem. Ich kwestia przystąpienia do ewentualnego ordynariatu pozostaje zatem otwarta.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.