Blisko osiem tysięcy torebek z kredą i kadzidłem rozprowadzą studenci Akademickiego Koła Misjologicznego w Poznaniu w piątek, w święto Trzech Króli. Zebrane w ten sposób pieniądze trafią na pomoc sierotom w Jerozolimie.
Torebki trafią do 32 parafii archidiecezji poznańskiej, a także jednej parafii diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. W paczuszkach, poza kredą i kadzidłem, będzie także węgielek na rozpalenie kadzidła.
Złożone przez wiernych ofiary przeznaczone będą na wsparcie Domu Pokoju, sierocińca na Górze Oliwnej w Jerozolimie, prowadzonego przez polskie siostry elżbietanki.
"Torebki z kredą i kadzidłem na wspomnienie darów przyniesionych do Betlejem przez Mędrców ze Wschodu własnoręcznie przygotowali studenci poznańskich uczelni, zaangażowani w działalność misyjną" - poinformował rzecznik prasowy Kurii Metropolitalnej w Poznaniu ks. Maciej Szczepaniak.
Projekt misyjny pod nazwą "Gwiazda Betlejemska" realizowany jest pod patronatem abp. Stanisława Gądeckiego we współpracy ze stowarzyszeniem Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Zgodnie z tradycją w święto Trzech Króli święci się kredę i kadzidło. Kadzidłem okadza się domy, a także obory z chorymi zwierzętami. Poświęconą kredą na drzwiach domów pisze się litery: K+M+B. Pochodzą one od pierwszych liter łacińskiego zdania: "Christus Mansionem Benedicat" (Niech Chrystus błogosławi ten dom) lub "Christus Multorum Benefactor" (Chrystus Dobroczyńcą Wielu).
Młodzi są najszybciej laicyzującą się grupą społeczną w Polsce.
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
28 grudnia Kościół obchodzi święto dzieci betlejemskich pomordowanych na rozkaz Heroda.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.