– To są dwie zwykłe, skrzyżowane deski. Takich skrzyżowanych desek, symboli śmierci Jezusa, mamy wiele: tutaj w cerkwi, w domu, nawet zawieszonych na łańcuszkach. Więc dlaczego tutaj się pojawiliśmy? – pytał bp Włodzimierz Juszczak podczas powitania symboli ŚDM.
Papież Franciszek zaproszenie z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego dostał już dwa lata temu. Czy na nie odpowie?
Nie szukają łatwych rozwiązań. Dla nich droga na Światowe Dni Młodzieży też ma być duchowym ćwiczeniem.
– W naszej diecezji pojawi się kilka tysięcy młodych ludzi wychowanych w odmiennych kulturach, tradycjach, posługujących się innymi językami. Jednak istnieje coś, co pozwoli nam wznieść się ponad wszystkie te różnice i podziały. Nasza wiara – mówi Katarzyna Gruszka, wolontariuszka.