Mam wrażenie, że traktowanie Mszy świętej na równi, a może nawet gorzej niż nabożeństw, to zewnętrzny przejaw czegoś, co powinno smucić nie tylko duszpasterzy, ale wszystkich wiernych.
Ponad miliard osób uznaje papieża za największy współczesny autorytet
Benedykt XVI był wyraźnie wzruszony przybywając po raz pierwszy w życiu do grobu św. Jakuba Apostoła.
Metropolita Brukseli, arcybiskup Andre-Joseph Leonard stał się w Belgii przedmiotem medialnej nagonki. Przeciwnikom nie podobają się jego poglądy na kwestię homoseksualizmu, podejście do sprawy pedofilii wśród duchownych a nawet to, że śmiał niegdyś stosowanie prezerwatywy nazwać „rosyjską ruletką”.
Za cudze-moje się żałuje, wyznając je w konfesjonale i postanawiając poprawę. Cudze-bliźniego się wybacza.
Niezwykle trudno zgodzić się na bezradność wobec zła. Zaakceptować zagrożenie. Niezwykle trudno powiedzieć „nie” agresji, zemście, profilaktycznemu atakowi.
Zamiast być zwornikiem jedności, zafałszowana pamięć może być źródłem podziałów między ludźmi. Zamiast tworzyć i budować, może niszczyć.
Dziś Kościół przypomina nam, że wszyscy mamy szansę być świętymi
Podziały między chrześcijanami niewątpliwie są czymś złym. Ale jeśli już są faktem, to spróbujmy wyciągnąć z nich maksimum dobra.
Broniąc życia nie powinniśmy się lękać sprzeciwów i niepopularności