Na COVID-19 nie ma na razie lekarstwa. Chorych leczy się objawowo, licząc na to, że odciążony układ odporności poradzi sobie z intruzem. Jakimś wsparciem może być osocze osób, które wyzdrowiały.
Nagły wzrost zachorowań sprawia, że brakuje tego skutecznego leku.
W przyszłym tygodniu osocze ozdrowieńców zostanie podane pierwszym pacjentom z COVID-19 w szpitalu MSWiA w Warszawie. Na początek zaplanowano leczenie wyselekcjonowanej grupy stu pacjentów - powiedział PAP jeden z lekarzy kierujących projektem badawczym, lek. Adam Tworek.
Artysta zgłosił się do centrum krwiodawstwa w szpitalu Cisanello w Pizie, aby oddać osocze do badań w leczeniu chorych na COVID-19.
Podanie osocza może pomóc w terapii, przede wszystkim gdy choroba ma poważny przebieg.
Osocze krwi pobrane od osób, które przeszły COVID-19 i wytworzyły przeciwciała przeciwko koronawirusowi, daje dobre wyniki w leczeniu ciężko chorych na COVID-19 pacjentów - wskazuje wstępna analiza wyników badania prowadzonego wśród ponad 300 osób.
Ojcowie Zbigniew Strzałkowski i Michał Tomaszek zginęli za wiarę z rąk terrorystów z maoistowskiego ugrupowania Świetlisty Szlak.