Afrykańska przygoda Piotrka zaczęła się w ubiegłym roku. Na franciszkańską misję uciekł przed wyścigiem szczurów i dyktatem białych kołnierzyków. Po roku wrócił na Czarny Ląd… żeby sadzić warzywa.
Był najemnym żołnierzem. Namiętnie uprawiał hazard i włóczył się po gospodach. Roztrwonił swój majątek - przegrał w karty nawet broń.