Nadanie znieważeniu ciała dziecka rangi podobnej jak znieważeniu Ciała Boga jest znakiem niezwykle poważnego potraktowania krzywdy.
Na krzywdy zadawane dzieciom przez wychowujące je pary homoseksualne zwraca uwagę metropolita Turynu, abp Cesare Nosiglia.
Czy dziecięca niewinna naiwność nie doprowadzi do tragedii? Czy ktoś, komu zaufa, nie wyrządzi jej krzywdy? Tekst Katarzyny Wyszyńskiej dla pl.aleteia.org
Każdy przypadek księdza dopuszczającego się seksualnej napaści jest czymś strasznym. Kościół w Polsce musi się z tym zmierzyć, tak jak zrobił to w innych krajach. I właśnie to robi. Ale sugerowanie, że pedofilia jest przede wszystkim problemem Kościoła, jest propagandowym kłamstwem.
Krzywdy zapomnieć się nie da. Ale przeżyć ją można różnie. I to, jak wielką będzie dla dziecka traumą, zależy od reakcji ludzi wokół.
"Wątpliwości (...) uważam za próbę odcinania się od krzywdy zadanej dziecku" - pisze skrzywdzona w dzieciństwie kobieta w liście do delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży.
Jest temat, który ostatnio wciąż wraca boleśnie. Krzywda dzieciom. Wszystkich przeraża krzywda czyniona dzieciom przez matki i ojców.
Miłość zwycięża nienawiść. Potrafi przerwać nawet najbardziej zapiekły łańcuch krzywd.
Konieczne jest wprowadzenie dla wszystkich przełożonych kościelnych obowiązku zgłaszania (...) wszystkich spraw, w których po wniesieniu oskarżenia o wykorzystanie seksualne osoby małoletniej przez duchownego wszczęto dochodzenie wstępne - pisze ks. Adam Żak SJ, koordynator ds. ochrony dzieci i młodzieży z ramienia Konferencji Episkopatu Polski oraz dyrektor Centrum Ochrony Dzieci w Krakowie.
Gdy biskup chciał udzielić mu święceń kapłańskich, Efrem, nie wiedząc, jak oprzeć się naleganiom mistrza, udał, że popada w szaleństwo.