Kustoszem ludźmierskiego sanktuarium był od 1985 r. W 1997 r. podejmował w nim najważniejszego pielgrzyma - Jana Pawła II. Właśnie to wydarzenie było dla niego najważniejsze.
O prawdziwym budowaniu na lądzie, Boskich podpowiedziach i przekornych proboszczowskich upomnieniach z bp. Janem Styrną rozmawia Łukasz Sianożęcki
Jak potencjał „śpiącego olbrzyma” jest wykorzystany. Ewentualnie dlaczego nie jest.
Był duchowym przewodnikiem Karola Wojtyły, mistykiem i ascetą, który łączył karmelitańską duchowość z salezjańskim zmysłem wychowania młodzieży. 9 lutego mija 119 lat od urodzin krawca z krakowskich Dębnik, Jana Tyranowskiego.
Zrobili to już Pius XII, Paweł VI i Jan Paweł II. W ich ślady idzie teraz papież Franciszek. Zawierza świat Niepokalanemu Sercu Maryi, o co Ona sama prosiła w 1917 roku w Fatimie.
Gdy Archanioł oznajmił: „Nie bój się Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan” (Łk 1,13), wszystko zostało między Archaniołem i Zachariaszem.
Po Bogu najbardziej kochał młodzież. Jest jednym z najciekawszych świętych.
Do tej posługi dopuścił alumnów IV roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego ks. bp Mieczysław Cisło. Uroczystość odbyła się w niedzielę, 10 grudnia, w kościele seminaryjnym w Lublinie.
Ile dobrych skojarzeń, okoliczności i miejsc braterskich spotkań ożyje w tych dniach w Płocku, które połączą katolików, prawosławnych, mariawitów i ewangelików?
Fragment książki "Tajemnica Bożego Miłosierdzia" autorstwa ks. Piotra Szwedy i ks. Andrzeja Witko, wydanej nakładem wydawnictwa M.
Św. Urszula Ledóchowska - zakonnica. Nauczycielka. Poetka. Malarka. Wygnanka. Tułaczka.